Księżniczka, wybory i uśmiech apostoła
W budapesztańskiej hali sportowej BOK Węgrzy rozlokowali ukraińskich uchodźców. Docieramy tu w czasie szczególnym. Za ścianą odbywają się właśnie Mistrzostwa Europy w Zapasach. Zapaśnicy życia pod jednym dachem z zapaśnikami maty. W hali jak na dworcu – jedni wyjeżdżają, inni czekają, tobołki, prowizoryczny kantor i kącik modlitewny – surowe warunki w trudnych czasach, ale wszyscy nakarmieni i bezpieczni. I tylko szelest cekinowych spódnic kobiet z romskiej społeczności Gaborów wprowadza element lekkiego surrealizmu i dekadenckiego luksusu.
Gaborowie to romska elita, ich kobiety noszą bajecznie kolorowe, wręcz wieczorowe stroje. Podchodzimy do sympatycznej rodziny, ojciec w kapeluszu, matka niczym księżniczka rzucona w wir alternatywnego świata, w hali zostają do jutra, a potem Berlin. Na granicy już nie ma tłumów, tu też spokojniej. 600 tysięcy przyjęliśmy – mówią nasi rozmówcy. To dużo na tak mały kraj – podkreślają. Idziemy dalej. Za chwilę Victor Orbán znowu wygra, w hali targowej Nagycsarnok turyści poza salami zakupią Barbie w węgierskim stroju ludowym, a restauratorzy ze znudzoną miną przyniosą kolejną porcję gulaszu. Węgry.
Uśmiechnij się do świętych
Szybki rekonesans. Na przejściu granicznym Łużanka–Beregsurány już nie ma uchodźców, został kącik z zabawkami. Stąd Ukraińcy jechali dalej, niektórzy przeczekali kilka dni w centrum migracyjnym nieopodal. W budynku byłej szkoły i urzędu przygotowano kilkaset
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...