Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Słoneczne życie zdobywczyni Pamiru

Dodano: 29/01/2022 - Numer 02 (188)/2022
FOT. IPSB.NINA.GOV.PL
FOT. IPSB.NINA.GOV.PL

Całe życie Jadwigi Toeplitz-Mrozowskiej (1880–1966) wypełniały artystyczne poszukiwania, kreacje aktorskie i podróże w najbardziej egzotyczne zakątki świata. Błyszczała na scenach największych teatrów Lwowa, Krakowa i Warszawy, zdobywając jednocześnie estradę jako niezrównana śpiewaczka i tancerka, a do tego niedościgniona mistrzyni melodeklamacji. Żądna poznania innych kontynentów i kultur wyprawiała się do Indii, Cejlonu, Birmy, Kaszmiru, do Ziemi Świętej, Iraku i Persji…, a wreszcie jako pierwsza kobieta na świecie stanęła na wiecznie ośnieżonym Dachu Świata w azjatyckim Pamirze.

Zawsze odznaczała się żywiołowym temperamentem i nieokiełznaną naturą buntowniczki. Od najmłodszych lat odczuwała jakąś wewnętrzną potrzebę odkrywania nowej rzeczywistości, być może dlatego że swoje dzieciństwo spędziła w spokojnym modrzewiowym dworku ziemiańskim na Kielecczyźnie. Jej duchowym tęsknotom i potrzebom sprostać mógł jedynie teatr.

W roli Muszki, Lulu, Orcia i Haneczki

Wbrew woli rodziców postanowiła wstąpić na scenę i zostać artystką dramatyczną. Do odkrycia niepospolitego talentu deklamatorskiego Jadwigi przyczynił się młodopolski książę poetów – Kazimierz Przerwa-Tetmajer. Urzeczony jej recytacją w jednym z warszawskich salonów, przedstawił dziewczynę dyrektorowi lwowskiego teatru – Tadeuszowi Pawlikowskiemu, a ten wysłuchawszy wiersza „Na Anioł Pański biją dzwony”, zawyrokował: „Angażuję panią”. Jadwiga była wniebowzięta

     
6%
pozostało do przeczytania: 94%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze