Landszaft po bitwie, landszaft przed bitwą

Już dzień po ogłoszeniu wyników wyborów do Bundestagu w kierownictwie CDU i AfD doszło do ostrych turbulencji. W CDU podniosły się głosy wzywające do „wyciągnięcia konsekwencji personalnych”, co znaczy ni mniej, ni więcej, jak pełzający bunt wobec Armina Lascheta. Alternatywę dla Niemiec utrata 1,3 punktu procentowego (w stosunku do 2017 roku) będzie kosztować 11 mandatów poselskich, a wewnętrznie najprawdopodobniej doprowadzi do radykalizacji na modłę frakcji, którą nie tak dawno rozwiązano, łudząc się, że wyborcy docenią odbicie w kierunku partii środka. Postkomunistyczna Linke ledwo przekroczyła próg wyborczy, towarzysze utracili swoje wyczucie dla wschodu, a ich elektorat zzieleniał i poszedł za Annaleną Baerbock. I tylko Olaf Scholz (SPD) śpi spokojnie. Wygrał nieznacznie, ale wygrał. Nie, chwila, najlepiej dziś sypia Christian Lindner z FDP.
26 września 2021 roku, kilometr piechotą od stacji S-Bahnu Treptower Park, wielkie zbiegowisko. Wozy transmisyjne, kamery, głośna muzyka, około 40-metrowa kolejka ciągnąca się do wejścia klubo-restauracji „Festsaal Kreuzberg”. To tutaj poczekają na wyniki wyborów politycy i sympatycy Linke. Na razie więcej emocji budzi certyfikat covidowy.
Atmosfera jak na lewicowej manifie
Kolejkowicze przekazują sobie informację, że tym razem nie wystarczy okazanie żółtego zaświadczenia Światowej Organizacji Zdrowia, ochrona imprezy wymaga cyfrowego certyfikatu i dodatkowo negatywnego



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Święty Tomasz na pytanie, czy drugi człowiek rzeczywiście jest człowiekiem, odpowiedziałby: no ba! Niech ta pełna prostoty i mądrości odpowiedź będzie przewodnikiem na krętych ścieżkach filozofii...
Ślązacy na preriach Teksasu
Któż nie słyszał o Teksasie, gdzie kowboje z naładowanymi rewolwerami i lśniącymi ostrogami u butów hartowali ducha wśród niekończących się prerii, w zmaganiu z dziką przyrodą i wojowniczymi...Grenlandia, piękna panna na wydaniu
Gdyby odwrócić słynne stwierdzenie byłego szefa polskiej dyplomacji, to Grenlandia jest panną na wydaniu nie dość że piękną (można rzec zielonooką), to w dodatku z ogromnym posagiem. Czyż można się...Czarne łabędzie i stare modlitwy. Przedziwna ślepota Europy
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...