Gadżety z wyborczego Berlina
26 września stolica Niemiec była jak rozgrzany do czerwoności piec. Duszna, jesienna aura, pewna nerwowość pomieszana z wesołością. Z jednej strony maraton z tysiącami amatorów biegu, z drugiej typowy berliński spleen, gdzie czarna muzyka miesza się z zapachem tureckiej piekarni. W muzeach oczywiście nie ma zasięgu, w księgarniach można nabyć wyciskarkę do cytryn w kształcie Angeli Merkel i kiełbaskowy zegar ścienny, na rachunek przyjdzie zaś poczekać nieco dłużej, ponieważ cyfryzacja utknęła na poziomie kieszonkowego kalkulatora. To wszystko ma swój urok, owszem. I ten Berlin tak sobie swoim leniwym rytmem płynął również w dzień wyborów, politycy gryźli palce z nerwów, berlińczycy świętowali, tańczyli na ulicach, biegali, i modlili się w podwórkowych kościołach spod znaku tęczy. A turyści krążyli po sklepikach w poszukiwaniu historycznych pamiątek po Angeli.
Księgarnia Bundestagu kojarzy się sztywno. Książki, przedruki, sprawozdania, długopisy z czarnym orłem i cały ten parlamentarny anturaż utrzymany w atmosferze cichego podziwu dla sprawności niemieckiej machiny. A jednak to nie do końca tak. Sztywno jest tylko na wejściu. Potem człowiek omiata wzrokiem milion książek o Angeli Merkel i gadżety wykorzystujące popularność pani kanclerz w sposób daleki od czołobitności. Znajdziemy tu książkę „Mutti nie zawiniła!”, oczywiście z Merkel na okładce, podtytuł: „Popularne legendy i kolektywne nieporozumienia dotyczące Angeli Merkel, kryzysu migracyjnego
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...
Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...Obozu niepodległościowego nie stać na plastikowego przywódcę
III RP nie należy do tych szczęśliwych państw, w których prawica rywalizuje z lewicą i spiera się z nią o kwestie społeczne, gospodarcze czy ideologiczne. U nas obóz polski rywalizuje z antypolskim....Biłgoraj 1989. Fragment większej całości. Dokończenie
Gdyby nie przyroda zarastająca z jakimś radosnym rozpasaniem miasto, Biłgoraj wyglądałby na smutny i opuszczony. Nie ożywiają go witryny nędznych sklepów. Wieczorami z cichnącym gwarem ulicy miesza...Powrót marksisty. Jak Daniel Ortega niszczy Kościół katolicki w Nikaragui
Od stycznia 2007 roku Daniel Ortega utrzymuje władzę w Nikaragui poprzez sfałszowane wybory i eliminację limitów kadencji prezydenckiej. Zniszczył opozycję polityczną, stłumił protesty studenckie,...