„Ja w piersi mam i gwiazdy, i harfy, i miecze!”

W polskiej literaturze Kazimiera Iłłakowiczówna stanowiła zjawisko odosobnione, „typ twórczy najzupełniej jednostkowy i konsekwentnie samotniczy” – mówił o niej Witold Hulewicz. Była nie tylko uznaną poetką i tłumaczką, lecz także siostrą miłosierdzia na froncie I wojny światowej, jedyną kobietą na stanowisku urzędniczym w Ministerstwie Spraw Zagranicznych II RP, wreszcie osobistym sekretarzem Józefa Piłsudskiego.
O tym, że coś „rusałczanego” kryło się w jej jasnoniebieskich oczach i „nieco drapieżnym uśmiechu”, i że wytwarzała wokół siebie jakąś „srebrzysto-melancholijną aurę”, pisze w swej książce „Iłła. Opowieść o Kazimierze Iłłakowiczównie” Joanna Kuciel-Frydryszak, odsłaniając drogę życiową tej znanej polskiej intelektualistki, która niemal przez blisko sto lat zmagała się z tym, co niósł jej przekorny los.
Wnuczka „Promienistego”
Przyszła na świat w Wilnie, w 1889 roku, jako nieślubne dziecko Barbary Iłłakowiczówny – nauczycielki języków obcych – i Klemensa Zana – wziętego adwokata, działacza antycarskiej organizacji Ziemia i Wolność, człowieka żonatego, ojca czwórki dzieci. Przez całe życie ukrywała prawdę o swoim pochodzeniu, uważając, że jest ono czymś wstydliwym i społecznie dyskryminującym. Stanowiła bowiem owoc zakazanej miłości, podobnie jak urodzona kilka lat wcześniej jej siostra Basia. Dziadkiem Iłły – jak sama siebie nazwała – był „Promienisty”, uzdolniony poetycko Tomasz Zan – serdeczny przyjaciel



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
W Polsce nie ma dzisiaj elektoratu, który chciałby powrotu do władzy układu niemiecko-rosyjskiego. Nie chcą go lewicowe Julki od „strajku kobiet”, gdy wywieszają flagę ukraińską obok tęczowej. Nie...
Nowe oblicze sekularyzacji?
Pojęcie transgresji, oznaczające przejście, postawę prowadzącą do podejmowania wyzwań, pokonywania barier, samo w sobie jest wartością pozytywną. Dzisiaj jednak poszerzyło się o kategorię stawania...Paradoksy sowieckiej władzy
Wszystkie wydarzenia i procesy, jakie w okresie międzywojennym zachodziły za naszą wschodnią granicą, napawały coraz większym niepokojem i uświadamiały Polakom, jak niebezpieczne skutki może...Inny Berlin
Trasa biegnie od bazyliki św. Jana na Südstern po dziedzińce kompleksu Hackescher Höfe. Po drodze miniemy monumentalny posąg Chrystusa autorstwa Juliusa Mosera, nagrobek w kształcie astronauty (autor...Polska powstrzymała chińską ekspansję
W Polsce udało się powstrzymać próbę przejęcia pełnej kontroli nad portem w Gdyni przez Pekin. Rząd PiS zatrzymał proces ekspansji Chińczyków rozpoczęty jeszcze za czasów SLD. Wszystko to odbywa się...Zamknąć temat historii i skupić się na przyszłości
Zapewniam, że po stronie ukraińskiej temat współpracy z Polską jest niezwykle popularny. Na tamtejszych portalach nie brakuje komentarzy, że po wojnie świat nie będzie taki sam i – czemu nie – można...