Gdyby Niemcy mogli wybrać…
Gdyby Niemcy mogli wybrać, wybraliby dziś na następcę Angeli Merkel polityka Zielonych. A konkretnie – Annalenę Baerbock, która została wytypowana na zieloną kandydatkę na kanclerza we wrześniowych wyborach do Bundestagu. Jak wynika z przeprowadzonego pod koniec kwietnia dla „Bild am Sonntag” sondażu INSA, na Baerbock chętnie oddałoby głos 30 proc. ankietowanych, drugim wyborem byłby kandydat SPD Olaf Scholz (20 proc.), a trzecim Armin Laschet z CDU (18 proc.).
Annalenie Baerbock prawie wszyscy od lewa do prawa odmawiają kompetencji, doświadczenia politycznego i smykałki do rządzenia. W tym sensie kandydatka Zielonych już na starcie dostała łatkę kompletnie zielonej. Ona sama ze swojej „świeżości politycznej” chciałaby uczynić atut. Uda się?
Kiedy chadecy spierali się o to, pod czyją chorągwią wyruszą do boju o Kanzleramt, a szefujący CSU Markus Söder zagrał o wszystko, rzucając wyzwanie Arminowi Laschetowi, politycy Zielonych po cichu i bez zbędnego rozgłosu wybrali swojego lidera. Robert Habeck i Annalena Baerbock, czyli duet stojący na czele Partii Zielonych, najzwyczajniej dogadał się w zaciszu gabinetu, bez plebiscytu, medialnego cyrku i całej tej otoczki, której nie oszczędzili Niemcom chadecy. Baerbock jest żywą odpowiedzią na postulat „więcej kobiet w polityce”, czyli coś, co w CDU zagubiło się w gąszczu męskich ambicji, u Zielonych ma się całkiem dobrze. Smutne panie z chadeckiej „Unii Kobiet”, które jeszcze w 2018 roku tak
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...
„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...Człowiek w obliczu katastrofy
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...