Granat ręczny, napad na pociąg i Liga Mistrzów

„Dziadulski z granatem ręcznym wskoczył na parowóz i zmusił maszynistę do zatrzymania pociągu” – raportowano w czasie wyprawy kijowskiej. „Oficer liniowy doskonały… Jest jeźdźcem i instruktorem jazdy bardzo inteligentnym, rozumiejącym konia” – pisał o nim Bolesław Wieniawa-Długoszowski. Zdzisław Dziadulski, „beliniak”, odznaczony krzyżem Virtuti Militari, był też wybitnym sportowcem – olimpijczykiem z 1924 roku z Paryża, jednym z najlepszych jeźdźców przedwojennej Polski. Gdy wkroczyli do Polski Sowieci, olimpijczyk trafił do Starobielska, a potem został rozstrzelany w Charkowie. Zdzisław Dziadulski został „beliniakiem”, gdy miał zaledwie 18 lat. Co to oznaczało? Chyba najbardziej barwny opis Beliny i jego kawalerzystów, którzy w 1914 roku pierwsi rozpoczęli bój o niepodległość, zostawił nam Julian Kaden-Bandrowski: „ten Belina ze źdźbłami słomy na portkach i w czuprynie, zionący koniem i czarką wódki wypitą na śniadanie… Kiedy się Komendantowi Belina na kwaterze meldował… radość, jaką promieniował Komendant, kiedy te kawalerzysty w jakimś specjalnym trójkowym szyku mijały kłusem, prowadzone przez Belinę i jego dzikich, wariackich oficerów… oni wszyscy, właśnie pod dowództwem tego rotmistrza byli dla Piłsudskiego czymś niezwykłym niespodziewanym. Byli spełnieniem marzenia”. Dziadulski wskoczył na parowóz i granatem sterroryzował maszynistę No więc Dziadulski był jednym z owych „dzikich, wariackich oficerów”. Do jakich wyczynów on sam



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Starzenie się społeczeństwa europejskiego, niski przyrost naturalny oraz problemy osób starszych i tego, jak zapewnić im dobrą starość, są poważnymi wyzwaniami, z którymi musi zmierzyć się...
Pamięć wileńskich rojstów
Powieść „Rojsty” Tadeusza Konwickiego jest jedną z najbardziej obrzydliwych książek w polskiej literaturze, która w sposób niezwykle zafałszowany przedstawia tragiczny fragment polskiej historii...Trumpa gra w szachy z Persami
Rozbrojenie programu atomowego Iranu to jeden z priorytetów Donalda Trumpa. Prezydent USA zarządził politykę „maksymalnej presji”, aby osłabić reżim ajatollahów gospodarczo i zmusić do ustępstw. Nie...Liberalny koniec historii
Jeśliby ktoś zaproponował mi wyrzeczenie się tysiącletniej polskiej tradycji, kultury, historii, mazurków Chopina, pięknych wierszy Mickiewicza, powieści Sienkiewicza, mądrych bajek Krasickiego i ...Niezwykłość życia
„Jestem najpierw żołnierzem, potem kapłanem, a dopiero potem filozofem” – mówił o sobie o. Józef Bocheński. Te słowa oddają hierarchię jego życia, nie były na pewno jakimś jedynie wymyślonym zgrabnym...Dziki putinizm. Jak wojna zmieniła Rosję
„Dzisiejszego Putina można porównać do konstrukcji nośnej domu. Jego rola jest podobna do roli ścian nośnych, na których wszystko spoczywa. W oczach rosyjskich elit, także tych niezadowolonych z ...