Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Gród łez i serdecznej miłości

Dodano: 03/09/2016 - Numer 9 (127)/2016
„Pod względem towarzyskiego życia nie masz jak Warszawa! I pod względem serca polskiego – wszelkich objawów miłości kraju i współbraci – poświęceń, ofiar, wszędzie i zawsze przewodniczy ta Matka zapłakana i Wdowa żałobna po wielkim narodzie! Niby uśmiechnięta niekiedy, bo wielką rozpogodzona nadzieją i wiarą. Niby zapominająca o ranach, a umiejąca je koić. Bo warszawska ludność jest najpierwszą ze wszystkich”. Tak o stolicy pogrążonej w mrokach nocy paskiewiczowskiej pisała Paulina Wilkońska – niezrównana pamiętnikarka, autorka powieści, obrazków i szkiców, uczestniczka życia intelektualno--artystycznego warszawskich salonów. Paulina Wilkońska (1815–1875) to osobowość wyjątkowa – z jednej strony kobieta czuła, wrażliwa, z drugiej – bezkompromisowa, niezłomna, gotowa ponieść ofiarę w imię wyznawanych wartości. Już jako 16-letnia panna, wychowanka jednej z pensji poznańskich, poślubiła Augusta Wilkońskiego – powstańca listopadowego, który, przedstawiając się jej podczas pierwszego spotkania, cierpiał jeszcze z powodu ran odniesionych pod Iganiami. W bitwie grochowskiej niósł chorągiew z napisem „Za waszą i naszą wolność”, a pod Ostrołęką dostał się do niewoli, z której uciekł, by walczyć znów w okopach Woli. Takim pokochała go Paulina i postanowiła podzielić jego los, udając się wraz z mężem za mury forteczne, kiedy skazany został na 12 lat twierdzy za udział w powstaniu. Ta heroiczna postawa Pauliny niewątpliwie przyczyniła się do ułaskawienia Augusta, który
     
6%
pozostało do przeczytania: 94%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze