Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Z globalnego tygla

Dodano: 29/01/2015 - Numer 12 (106)/2014
Kilkuletnie dziewczynki w prowokacyjnych pozach na rozkładówkach magazynów mody, operacje plastyczne dla dzieci, aplikacje na smartfony, gdzie można wirtualnie odessać tłuszcz grubej dziewczynce – dziecko jak towar, dziecko jak zwykły konsument, groteskowa kukiełka. Kilkulatki mają profile na portalach społecznościowych i marzą o karierze w reality shows. Niektóre nawet firmują programy dla homoseksualistów. Kristina Primenowa patrzy w oko kamery jak wytrawna modelka. Ma wpółotwarte usta, bławatkowe oczy, rozpuszczone włosy. Jej profil na Facebooku ma już ponad 2,2 mln polubień, o wizerunek sceniczny córki dba zaradna matka – Glikerija, żona rosyjskiego piłkarza. 27 grudnia Kristina świętowała swoje dziewiąte urodziny, ale doświadczeniem zawodowym mogłaby obdzielić kilka dorosłych koleżanek z branży. Biją się o nią najwięksi projektanci mody; karierę zaczęła jako czterolatka – chodziła na pokazach u Roberto Cavallego i Fendi, w wieku siedmiu lat jej twarz znalazła się na okładce „Vogue Bambini”. Dziś Kristina ma przydomek „najpiękniejszej dziewczynki świata” i – owszem – jest ślicznym dzieckiem, ale nie wszystkie stylizacje, w których pozuje, pasują do jej wieku, co wzbudza kontrowersje. „Seksowne nogi” – który rodzic chciałby zobaczyć taki komentarz pod zdjęciem swojej kilkuletniej córki? Matka małej modelki nie ma sobie nic do zarzucenia. „Jeżeli ktoś widzi w pewnych zdjęciach mojej córki coś gorszącego, kwalifikuje się do leczenia […] Kristina zawsze
     
21%
pozostało do przeczytania: 79%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze