PRZEDSTAWICIEL HANDLOWY GRU
Najcenniejszy więzień Tajlandii Pierwszy wyrok tajlandzkiego sądu (sierpień 2008 r.) był dla Buta korzystny, jednak rząd w Bangkoku, naciskany niewątpliwie przez USA, złożył apelację. Presja pojawiła się zresztą też ze strony Rosji. Ostrzegało przed tym kilkudziesięciu kongresmenów w liście do prokuratora generalnego USA. List ten z kolei skrytykowało MSZ Rosji. Wreszcie, po ponad dwuletniej procedurze ekstradycyjnej, sąd apelacyjny w Bangkoku zdecydował 20 sierpnia br., że wyda władzom amerykańskim Buta. Jeszcze tego samego dnia szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow oświadczył, że to decyzja zła i polityczna, a Moskwa będzie robiła co się da, aby But wrócił do ojczyzny. Zastępca Ławrowa wezwał na dywanik ambasadora Tajlandii, zaś kilka dni później w prasowym artykule wysoki urzędnik MSZ zagroził Ameryce zakończeniem „resetu”, jeśli dojdzie do procesu Buta w USA. Za kulisami toczy się bezwględna wojna o więźnia, obie strony próbują zdobyć sobie przychylność Tajlandii. Moskwa oferuje atrakcyjne kontrakty gazowe i naftowe, przekonuje Bangkok, że But także w Rosji stanie przed sądem – ale za niepłacenie podatków. Waszyngton oferuje nowoczesne uzbrojenie i wsparcie na arenie międzynarodowej. Ale to dyplomatyczna ofensywa Rosji przyniosła lepszy skutek. 25 sierpnia premier Tajlandii Abhisit Vejjajiva oznajmił, że ekstradycja została odłożona z powodów proceduralnych. Specjalny samolot powrócił do USA pusty. Sędziowie tłumaczą się, że muszą
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...