Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Piekło na Ziemi

Dodano: 24/07/2009 - 41/2009 NGP
Poprzednie miesięczniki
Pół miski zupy dziennie Czy rzeczywiście doznania kulturalne to to, czego najbardziej brakuje mieszkańcom KRLD? Według oficjalnych danych północnokoreańskiego Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego panujący w drugiej połowie lat 90. w KRLD głód uśmiercił 2,5–3 mln ludzi (ok. 10 proc. ludności). Nieopodal Phenianu, stolicy, czy w Hamhung (prowincja Hamgyong Południowy), drugim co do wielkości mieście północnokoreańskim, znajdują się masowe groby ofiar głodu. Według ekspertów w każdym z nich pochowano ok. 100 tys. ludzi. ONZ-owski Światowy Program Żywnościowy (WFP) twierdzi, że dziś nadal ponad 6 mln obywateli Korei Północnej cierpi głód. Typowe wyżywienie mieszkańców Korei Płn. stanowi zupa ryżowa lub kukurydziana – jedzenie samego ryżu lub kukurydzy, bez wody, jest niemożliwe. Nie starczyłoby żywności. Są i tacy, jak mieszkańcy Wanson, stolicy prowincji Kangwon, którzy od lat nie widzieli ryżu. W zimie „urozmaicenie” stanowią nasiona z sosny, a wiosną dziko rosnące zioła zebrane na polach. Wielu Koreańczyków choruje na świerzb, a dzieci na prowincji mają opuchnięte twarze od głodu. W latach 90. media północnokoreańskie przekonywały, że jedzenie trzech posiłków dziennie jest niezdrowe. Wystarczą dwa. Do szczęśliwców należą mieszkańcy Phenianu. To im zdarza się dwa, trzy razy do roku zakupić jeden kilogram mięsa. W wyniku reformy w 2002 r. ceny towarów wzrosły w KRLD ok. 30–40 razy (zarobki ok. 20–25 razy), nic więc dziwnego, że sposobem na przetrwanie stają
     
15%
pozostało do przeczytania: 85%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze