Kogo Tusk wciągnie pod wodę
Lepiej zorientowani przedstawiciele świata biznesu i polityki badają teren, by w odpowiedniej chwili uciec z szalupy, którą steruje Donald Tusk. Zwiększenie represji wobec opozycji ma tylko jeden cel: utrzymanie porządku w szeregach rządzącego obozu. Premier pokazuje, że trzyma mocno ster władzy i nie warto rozglądać się na boki. Niewiele to pomaga, bo ci, którzy muszą, zostaną z nim, reszta chętnie go zostawi z tym, co zrobił. Pierwszy dał przykład Radosław Sikorski, który wepchnął się na konwencję republikanów w Waszyngtonie – CPAC – i próbował przekonać wszystkich, że zawsze był konserwatystą. Sikorski liczy najprawdopodobniej, że Amerykanie pomogą mu „wykołysać” Tuska i on jako ukryty republikanin przejmie władzę. Niezależnie od racjonalności tego projektu widać, że pozycja Tuska nie jest już niezachwiana. Bardziej racjonalni przedstawiciele biznesu już robią krok do tyłu, żeby nie być jednoznacznie kojarzonymi z rządzącą nad Wisłą ekipą. Dlatego też Tusk musi zwiększać represje, bo mu się wszystko rozlezie. Czy może też jeszcze na coś liczyć na scenie międzynarodowej? Wybory w Niemczech nie dały jednoznacznej odpowiedzi, kto ma rządzić w Berlinie. Wygrali je chadecy, ale najprawdopodobniej będą musieli dzielić władzę ze skompromitowanymi socjalistami. To nie będzie łatwe. Ostrze niemieckiej polityki zagranicznej ma zostać ustawione przeciwko USA. Tusk już zapisał się do antyamerykańskiej koalicji. Może dostać za to dodatkowe wsparcie od Niemców, a co więcej – wkurzy



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Mimo że idee transhumanizmu wyrastają ze szlachetnych pobudek udoskonalenia istoty ludzkiej, to głosiciele tego nurtu wydają się w swoich postulatach posuwać do twierdzeń, że celem człowieka powinno...
Biskup-wojownik Jon Arason i ostatni bój islandzkich katolików
Prawie całe swe biskupie życie spędził u boku konkubiny, z którą związał się zaraz po święceniach kapłańskich. Spłodził z nią co najmniej dziewięcioro dzieci. W wolnych chwilach pisał wiersze i ...Wojna Północna. Rosja zetrze się z NATO nad Bałtykiem
„I my też świetnie wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę!” prezydent Lech Kaczyński, 12 sierpnia 2008 roku W każdej z trzech...Walka o uznanie jako motor rewolucji
Święty Tomasz na pytanie, czy drugi człowiek rzeczywiście jest człowiekiem, odpowiedziałby: no ba! Niech ta pełna prostoty i mądrości odpowiedź będzie przewodnikiem na krętych ścieżkach filozofii...Ślązacy na preriach Teksasu
Któż nie słyszał o Teksasie, gdzie kowboje z naładowanymi rewolwerami i lśniącymi ostrogami u butów hartowali ducha wśród niekończących się prerii, w zmaganiu z dziką przyrodą i wojowniczymi...Grenlandia, piękna panna na wydaniu
Gdyby odwrócić słynne stwierdzenie byłego szefa polskiej dyplomacji, to Grenlandia jest panną na wydaniu nie dość że piękną (można rzec zielonooką), to w dodatku z ogromnym posagiem. Czyż można się...