Totalitaryzm z ludzką twarzą. Jak oswoić terror
Julia Boyd, „Wakacje w Trzeciej Rzeszy. Narodziny faszyzmu oczami zwykłych ludzi”, przełożyła Magdalena Moltzan-Małkowska, Prószyński i S-ka, Warszawa 2019
„Wakacje w Trzeciej Rzeszy. Narodziny faszyzmu oczami zwykłych ludzi” Julii Boyd to przenikliwy i zatrważający obraz totalitaryzmu z ludzką twarzą. Przygnębiające świadectwo tego, jak „zwykli i dobrzy” Niemcy stali się współtwórcami jednego z najbardziej krwiożerczych państw na świecie w historii ludzkości. Pozorna sielanka, spokój i rosnący dobrobyt narodowosocjalistycznego życia, zachwyt gości ze świata długo uspokajały umysły turystów i podróżnych. Aż stało się najgorsze.
Byłoby przesadą twierdzić, że na początku XXI wieku da się jeszcze powiedzieć coś nowego o narodzinach narodowego socjalizmu w Niemczech. Intelektualiści na całym świecie mierzą się z tym wyzwaniem od dekad, obraz wydaje się pełen. Poza tym dziś, 100 lat po tamtych straszliwych wydarzeniach, Rosja znów daje Europie potworny przykład – neototalitaryzm stał się faktem. Nie wiemy jednak, jaką ostateczną formę przybierze, komu i w jakiej postaci przyjdzie opisywać jego narodziny, rozkwit i upadek. Najprawdopodobniej wiele narzędzi opracowanych dla zrozumienia wcześniejszych totalitaryzmów będzie pożytecznych i w tym przypadku – także pod kątem badań dotyczących przeobrażeń społecznych.
Niemcy Hitlera, nowoczesność i tradycja
Wróćmy do książki „Wakacje w Trzeciej Rzeszy” Julii Boyd. Sięgając po tę pracę, miałem obawy, czy
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...