Od pistoletu do pędzla

„Nie, dzieci nie przyjmujemy, nie mamy pieluszek” – usłyszał od Antoniego Hedy „Szarego”, gdy zgłosił się do partyzantki. 14-latek odpowiedział legendarnemu dowódcy bezczelnie: „Jedyna różnica między nami jest taka, że pan jest dorosłym, wyszkolonym dowódcą, a ja polskim dzieckiem, ale jeśli każdy z nas weźmie pistolet, to zobaczymy, który będzie lepszy”. „Szary” zaniemówił. Czy to ta zuchwałość spowodowała, że przyjął go do konspiracji? Być może nie mniej ważne było to, że 14-latek nie miał dokąd wracać. Niemcy poszukiwali go za wykradanie broni dla Armii Krajowej z fabryki zbrojeniowej w Radomiu. A potem ubecy za konspirację przeciwko komunizmowi wybili mu zęby. Sergiusz Papliński ps. „Kawka” był znanym malarzem i ostatnim polskim Żołnierzem Wyklętym żyjącym w Wielkiej Brytanii. Odszedł 2 sierpnia 2022 roku.

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, premier Polski Mateusz Morawiecki i Sergiusz Papliński – to jedno z jego ostatnich zdjęć. Z czasu, gdy Polska stała się, być może na niedługo, naprawdę niepodległa. Jak mówił, przez całe życie pamiętał słowa swojej Mamy: „Najważniejszą rzeczą w życiu każdej kobiety jest obrona własnego dziecka. Najgorszą je stracić. Jedyny przypadek, kiedy Polka jest w stanie wytłumaczyć śmierć swojego dziecka, to gdy dzieje się to w walce za ojczyznę”.

Cytowane na początku słowa pochodzą z wywiadu, jakiego Sergiusz Papliński udzielił George’owi Byczyńskiemu z „The