Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Trepy z PRL chcą znowu rządzić polską armią

Dodano: 04/10/2023 - Numer 206 (10/2023)

„Minister nie odrobił lekcji z podstaw ekonomii i za to wszystko, co dziś tak ochoczo kupuje, będą płacić nie nasze dzieci, ale nasze wnuki” – straszył niedawno gen. Mieczysław Gocuł. Zdaniem gen. Mirosława Różańskiego jeśli opozycja wygra wybory, to czas na „krok, który będzie wymagał pewnej odwagi”, czyli zerwanie niektórych umów międzynarodowych na zakup uzbrojenia. Powrót do władzy nad wojskiem czerwonych generałów to jedno z największych zagrożeń dla bezpieczeństwa Polski. W wielu krajach mówi się o istnieniu lobby wojskowego, które zabiega o więcej środków na armię, żołnierzy czy zakupy uzbrojenia. W III RP powstał twór nieznany dotąd światu: lobby generałów-pacyfistów, krytykujących nadmierne ich zdaniem wydatki na armię.

Zbigniew Herbert w swoim głośnym tekście z 1994 roku opublikowanym w „Tygodniku Solidarność” napisał, że „wojna nie jest rzeczą najgorszą, najgorsza jest niewola i życie we władzy ciemniaków”. I w tym kontekście wymienił dwie kategorie polskich generałów: „Proponuję, aby zastanowić się nad dwoma szeregami nazwisk wyższych polskich i nie całkiem polskich dowódców. Konstanty Rokossowski, Michał Żymierski, Wojciech Jaruzelski, Mieczysław Moczar, Piotr Kołodziejczyk (O Jezu, a cóż to za wojacy), a z drugiej strony generałowie, cieszący się najwyższym szacunkiem rozumnej i wolnej części społeczeństwa – Franciszek Kleeberg, Tadeusz Kutrzeba, Władysław Anders, Stanisław Sosabowski, Stanisław Maczek, Emil Fieldorf. Zdaje się, że

     
9%
pozostało do przeczytania: 91%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze