Od polskich wyborów będzie zależała przyszłość naszej części Europy
15 października odbędą się najważniejsze wybory w wolnej Polsce. Istotniejsze od tych z 1989 roku, bo w przeciwieństwie do tamtych, nie będą miały z góry określonej części wyniku. A będą faktycznie o tym samym – czy nasze państwo ma być w pełni demokratyczne i suwerenne. Czy dalej ma oczyszczać swoje struktury z postkomunizmu.
Wraz z rozpoczęciem realizacji polityki resetu wobec Rosji, Tusk stał się patronem wszelkich środowisk, które w ostatniej fazie władały komunistycznym tworem o nazwie PRL. Widać wyraźnie, jak pogłębianie usłużności wobec Kremla ubogacało polityczną bazę przewodniczącego Platformy – wówczas też premiera – o peerelowski aparat władzy i represji. Handel pamięcią i rangą Katynia – jakże jaskrawo ukazany w premierowym odcinku drugiego sezonu serialu dokumentalnego Cenckiewicza i Rachonia – był gwałtownym przyśpieszeniem tego procesu. Śmierć Prezydenta RP i całej towarzyszącej mu delegacji – wręcz jego erupcją. Od tego momentu cała postkomunistyczna machineria wpływu, wszelkie aktywa, jakimi ten system dysponował, zaczęły bez zacięcia i z żelazną konsekwencją pracować na Tuska. I pod tym względem nic się nie zmieniło do dziś. Poza jednym – ten sojusz dziś jest już zupełnie wprost manifestowany i prezentowany przez byłego premiera jako powód do dumy. Szef totalnej opozycji jest dziś absolutnie jawnie reprezentantem interesów bezpieki, sędziowskiej kasty utrzymującej peerelowskie standardy, środowiska Urbana, ostatnich przywódców
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...