Spełniona przepowiednia Friedmana
Chodzi oczywiście o George’a Friedmana (nie mylić z ekonomistą Miltonem), amerykańskiego politologa żydowskiego pochodzenia, urodzonego w Budapeszcie, który założył ośrodek analityczny Stratfor, nazywany prywatnym CIA. W 2009 roku przeczytałem jego książkę „Następne 100 lat”, w której wróżył wzrost mocarstwowych zapędów Rosji i w rezultacie jej starcie z Zachodem. Moskwa miała to stracie przegrać, a Polska, we współpracy z USA, odegrać w nim kluczową rolę. Pomyślałem sobie, że chyba w polskiej wersji ktoś Friedmanowi dorzucił kilka miło brzmiących dla nas rozdziałów. Jednak to, co pisał, miało sens.
Środowisko „Gazety Polskiej” oraz politycy dzisiejszego obozu władzy ostrzegali przed rosnącym zagrożeniem ze strony Rosji i domagali się silnych związków ze Stanami Zjednoczonymi. Rosja była już po krwawej masakrze w Czeczenii i napadzie na Gruzję. Rok później Rosjanie zabili polskiego prezydenta w Smoleńsku, co potwierdzało rosnącą agresję Moskwy wobec Zachodu, szczególnie tej części, która nie chciała widzieć w Putinie partnera.
Friedman pisał, że USA nigdy nie wycofają się z Europy, a próby Niemiec wyparcia Waszyngtonu z tej części świata skończą się zmniejszeniem znaczenia Berlina w globalnej rozgrywce. Według Friedmana, Stany Zjednoczone będą musiały postawić na Polskę. Nasze położenie, potencjał i tradycja historyczna pozwolą Amerykanom na budowę trwałej strefy ich wpływów w Europie w oparciu o Warszawę.
Wojna na Ukrainie
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...