Rakietą można na Marsa, a do Lwowa nie można

Gdy w przedwojennym radiu leciała „Wesoła Lwowska Fala”, wyludniały się ulice polskich miast, a przy każdym, bezcennym odbiorniku słuchało tej samej audycji kilka rodzin. Gwiazdą najpopularniejszej audycji w Polsce była 25-letnia parodystka Włada Majewska, aktorka potrafiąca naśladować bezbłędnie nie tylko polskie gwiazdy, lecz także Marlenę Dietrich czy Lucienne Boyer. Kiedy niepodległa Polska przestała istnieć, jej głos zagrzewał do walki żołnierzy generała Maczka. Po wojnie była znienawidzona przez komunistów, bo kierowała londyńskim biurem Radia Wolna Europa. Gdy z tego powodu nazywano ją amerykańską agentką, odpowiadała zadziornie: „Lepiej, żebym była sowiecką agentką?”.
„Chlib Kulikowski” – tak nazywała się śpiewana przez Władę Majewską piosenka Mariana Hemara, przy której płakały całe pokolenia polskich antykomunistycznych wygnańców. „Chlib” ów, jak mówiło się po lwowsku, pieczony był „milę od Lwowa, w miasteczku Kulikowie”, gdzie „była cechowa piekarska osada i piekli tam piekarze, z dziada prapradziada”. Włada Majewska śpiewała nie tylko dla lwowiaków prostą piosenkę, dzięki której trwali oni na wygnaniu jako polska wspólnota:
Przecież ja nie proszę z samego łakomstwa Żeby to zostało! Dla Lwowa, dla potomstwa, Dla tych lwowskich dzieci co rosną wśród Anglików. Może kto z piekarzy, który z czeladników, Jeszcze gdzie pamięta, jaka to recepta! Niech on ją zapisze! Niech on ją wyszepta Dzieciom, umierając, tak by jego synek Wiedział,



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
24 lutego 2022 roku stary, przedwojenny czas zatrzymał się, chociaż wskazówki zegarów dalej jednostajnie się poruszały. Nastąpiło zniszczenie zwykłego i zdawałoby się, takiego komfortowego i...
Orzeł, Lew i Krzyż. Profesora Roszkowskiego opowieść o Trójmorzu
Czasem wojny, ostre konflikty wymuszają szybsze i dynamiczniejsze poszukiwanie takich inicjatyw polityczno-strategicznych, które budują wspólne bezpieczeństwo. Myśli o Trójmorzu czy też Międzymorzu,...Czy to jeszcze miłość?
Potrzebujemy miłości i możemy czerpać ją z różnych źródeł. Co jednak w sytuacji, gdy obiekt miłości człowiekiem nie jest? To niebezpieczne zjawisko, bowiem może prowadzić do wypaczenia zarówno natury...Na dnie bolszewickiego oceanu. Ukraina, Józewski i łzy w oczach Piłsudskiego
„Polska »wystąpiła z brzegów« i stanęła nad Dnieprem razem z walczącą o wolność Ukrainą” – pisał Henryk Józewski o wyprawie kijowskiej. Po przyjeździe do Warszawy 26 stycznia 1920 roku o kijowskiej...Śmierć Pasterza
75 lat temu, w październiku 1948 roku, zginął w wypadku samochodowym w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach biskup łomżyński Stanisław Kostka Łukomski. Wybitny kapłan, wielki patriota, pełniący od...Kraków to nie miasto, Kraków to idea
Na temat Krakowa sformułowano już tyle zachwytów, że następne pochwały jego piękna i historyczności zdają się być już noszeniem drzew do lasu. A jednak Kraków jest otwartą księgą polskości nie tylko...