Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

„Kręgi rządzące nie chcą, ale masy ludowe tak”. Jak Związek Sowiecki anektował kraje bałtyckie w trzech etapach

Dodano: 29/08/2022 - Numer 09 (194)/2022

Przeszło 80 lat po aneksji państw bałtyckich przez Związek Sowiecki władze rosyjskie z jakiegoś powodu nadal upierają się, że „aneksja” była dobrowolna i w pełni zgodna z prawem międzynarodowym. Dokumenty i fakty wskazują na co innego – pisał Paweł Tiwikow na łamach „Nowej Gazety” 5 sierpnia 2020 roku.

Istnieje opinia, że niepodległość państwom bałtyckim przyznał Lenin jednym pociągnięciem pióra. Jednak pojawienie się Łotwy, Litwy i Estonii na mapie politycznej nastąpiło nie dzięki woli bolszewików, lecz wbrew niej. Niepodległość tych trzech krajów została już ogłoszona, gdy w listopadzie 1918 roku Armia Czerwona ruszyła na zachód, by ustanowić sowieckie panowanie w regionie Bałtyku. Podczas gdy trzon sił uderzeniowych RFSRR w krajach bałtyckich stanowili czerwoni strzelcy łotewscy (gorzka ironia historii), przeciwstawiały się im rozproszone formacje Białej Gwardii, Niemców bałtyckich, skandynawskich ochotników i resztek armii niemieckiej. Narodowe siły zbrojne narodów bałtyckich ledwo zaczęły się tworzyć. Sytuację dodatkowo komplikował fakt, że Niemcy walczyli nie tylko z Armią Czerwoną, lecz także o swoją hegemonię nad regionem. Dodatkowo Litwa była w konflikcie z Polską, która z kolei była również w stanie wojny z bolszewikami. To właśnie ten dwuletni chaos wojny wszystkich przeciwko wszystkim wykuł kraje bałtyckie.

W 1920 roku Rosja sowiecka podpisała z Łotwą, Litwą i Estonią umowy pokojowe, w których „bezwarunkowo” uznawała ich „

     
10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze