Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Rząd dusz, barwy i niemiecka bramka

Dodano: 29/06/2022 - Numer 07-08 (193)/2022
FOT. ARCH
FOT. ARCH.

W marcu 2022 roku w zbiorach Muzeum Hutnictwa w Chorzowie dokonano sensacyjnego odkrycia. Odnaleziony został dokument dowodzący, w jakich okolicznościach powstał klub sportowy Ruch Chorzów. Na maszynie do pisania wystukane zostały w 1920 roku tajemnicze słowa: „W odpowiedzi na pismo Pana z dnia 29 III. b.r. uprasza się posłać do tutejszej sekcji sportowej, Hotel Lomnitz pokój 39, zaufanego człowieka i upoważnić go do odbioru żądanego wsparcia finansowego”. Przybrudzone dziś pismo Polskiego Komitetu Plebiscytowego wysłane zostało do Teofila Paczyńskiego i dotyczyło przyznania pieniędzy polskiemu klubowi Ruch Hajduki Wielkie. Teofil Paczyński, restaurator, powstaniec śląski, wielki polski patriota, wróg germanizacji, został prezesem klubu, którego celem była walka o polskość Śląska.

Najpierw osobista anegdota. Pamiętam, jak mój starszy kolega z redakcji „Gazety Polskiej” Jacek Kwieciński traktował – do pewnego czasu – z dużą rezerwą ruch kibicowski. Podejrzewał nas, w tym mnie, kibica Lecha, o zamiłowanie do chamstwa, no i ogólnie brak ogłady, w czym rzecz jasna było nieco prawdy. Pewnego dnia Jacek powiedział mi – by zaznaczyć swoją odrębność od współczesnych czasów: „Ja jestem kibicem, ale nie takim jak wy! Jestem kibicem Ruchu Hajduki Wielkie! Wiesz w ogóle, o czym mowa?”. Coś tam wiedziałem…

Do tego, że kibice jednak są ważni, Jacek przekonał się w momencie, gdy zobaczył stadionowe oprawy o Żołnierzach Wyklętych. Był synem podpułkownika

     
9%
pozostało do przeczytania: 91%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze