Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Broń pod przykryciem. Od Lenina do Putina

Dodano: 28/04/2022 - Numer 05 (191)/2022
fot. arch.
Broń pod przykryciem. Od Lenina do Putina

„Związek Sowiecki miał najbardziej wydajny, wyrafinowany i potężny ofensywny program broni biologicznej na świecie. Opracował jej zupełnie nową klasę, opartą na genetycznie zmodyfikowanych środkach. Byliśmy coraz bliżej tzw. absolutnej broni biologicznej” dr Ken Alibek, były wiceszef Biopreparatu

Fiasko wojny błyskawicznej Rosji z Ukrainą spowodowało, że pojawiły się obawy, iż Władimir Putin wyda rozkaz użycia broni masowego rażenia, chcąc doprowadzić do przełomu w konflikcie. Bardziej prawdopodobne jest jednak, że Rosjanie dokonają prowokacji, chcąc oskarżyć Ukrainę o użycie broni chemicznej lub biologicznej. Tyle że jeśli ktoś w tej wojnie taką bronią dysponuje, to jest to Rosja. Oczywiście oficjalnie jej nie ma, ale nie brakuje poszlak wskazujących, że nie tylko nie pozbyła się spadku po Związku Sowieckim, choć do tego się zobowiązała, lecz także kontynuuje prace nad tego rodzaju bronią.

Choć Rosja podpisała Konwencję o Zakazie Broni Chemicznej, nie pozbyła się tego rodzaju broni masowego rażenia. Najlepszym tego dowodem były zamachy z ostatnich lat, które wywołały poruszenie na całym świecie. W obu przypadkach oskarżona była Rosja. W 2018 roku jej agenci otruli byłego podwójnego agenta mieszkającego w Wielkiej Brytanii Siergieja Skripala i jego córkę nowiczokiem, środkiem paralityczno-drgawkowym opracowanym przez Związek Sowiecki w ostatnich latach zimnej wojny. Skripalowie przeżyli, ale dwie inne osoby, które później przypadkowo

     
8%
pozostało do przeczytania: 92%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze