Laur Niepodległości
Historia międzywojennej „Gazety Polskiej”, zapisana na 900 stronach albumu Agnieszki Kowalczyk pt. „Laur niepodległości”, to przepiękna opowieść nie tylko o brawurowym tytule prasowym, lecz także o heroizmie Polaków. Bo „Gazeta Polska” była czasopismem tych, którzy walczyli o niepodległość. „Łzy wzruszenia” – napisał na albicla.com redaktor Tomasz Sakiewicz tuż po tym, jak wziął ten album do ręki.
„Gazeta Polska” z okresu II Rzeczypospolitej to nie tylko sucha kronika wydarzeń tamtych lat. To ogromny ładunek emocji, codziennych pragnień i obaw ludzi żyjących w tym czasie. Na kartach albumu spotykamy takich polityków jak Józef Piłsudski, aktorów, jak choćby Eugeniusza Bodo, oraz pisarzy. Odżywają emocje naszych dziadków i rodziców. Wraca Polska dzięki tak bliskiej memu sercu nazwie gazety… – mówił Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „GP” w dniu premiery książki.
Ludzie z najściślejszych elit II RP
Pierwszy numer „Gazety Polskiej” w międzywojniu ukazał się 30 października 1929 roku. Na stronie tytułowej znalazło się zdjęcie Józefa Piłsudskiego w mundurze marszałka, a nad nim umieszczono napis „Pod Twoim przewodem”.
Gazeta stanowiła główny organ prasowy obozu piłsudczyków i była dziennikiem informacyjnym poświęconym polityce, gospodarce, oświacie, kulturze i literaturze. Jej autorzy chcieli rozwoju Polski i czynnie w tym uczestniczyli. „Gazeta Polska” z lat 1929–1939 urasta do rangi medium przeszłości, dzięki
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...