Nadzieje i pułapki ksenotransplantologii

Pomysł przeszczepiania narządów od zwierząt nie jest nowy, ludzie od dawna próbowali pozyskiwać „części zamienne” ciała z organizmów zwierząt. Trzeba jednak mieć na względzie, by to, co miało służyć człowiekowi, nie obróciło się przeciwko niemu.
Czytając doniesienia o kolejnych osiągnięciach współczesnej nauki, możemy niejednokrotnie odnieść wrażenie, że żyjemy w rzeczywistości do tej pory zarezerwowanej, jak nam się wydawało, dla literatury i filmów z gatunku science fiction. Postęp nauki może nas wprawiać w zdumienie, niekiedy w niedowierzanie, nieraz napawać niepokojem. Niektóre działania naukowców przypominają bowiem „zabawę w Boga Stwórcę”, a ich skutków nie są w stanie w pełni przewidzieć nawet ci, którzy się ich podejmują.
Hybrydy i chimery
Rozwój transplantologii sprawia, że coraz więcej chorych czeka na przeszczep i coraz bardziej odczuwalny staje się niedobór narządów do transplantacji. Problemy ze znalezieniem odpowiedniego dawcy, ryzyko odrzucenia przeszczepionych narządów już po transplantacji czy różnego typu komplikacje związane z koniecznością przyjmowania przez biorców leków immunosupresyjnych do końca życia skłaniają naukowców, by szukać nowych sposobów pomocy ludziom, dla których transplantacja jest jedynym sposobem na to, by dalej żyć.
Jednym z rozwiązań niedoboru narządów do przeszczepów, a w dłuższej perspektywie poszerzenia możliwości transplantologicznych, czyli „hodowli” narządów



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Święty Tomasz na pytanie, czy drugi człowiek rzeczywiście jest człowiekiem, odpowiedziałby: no ba! Niech ta pełna prostoty i mądrości odpowiedź będzie przewodnikiem na krętych ścieżkach filozofii...
Ślązacy na preriach Teksasu
Któż nie słyszał o Teksasie, gdzie kowboje z naładowanymi rewolwerami i lśniącymi ostrogami u butów hartowali ducha wśród niekończących się prerii, w zmaganiu z dziką przyrodą i wojowniczymi...Grenlandia, piękna panna na wydaniu
Gdyby odwrócić słynne stwierdzenie byłego szefa polskiej dyplomacji, to Grenlandia jest panną na wydaniu nie dość że piękną (można rzec zielonooką), to w dodatku z ogromnym posagiem. Czyż można się...Czarne łabędzie i stare modlitwy. Przedziwna ślepota Europy
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...