Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Etniczna Polska Ochrany

Dodano: 01/03/2018 - Numer 3 (145)/2018
Nie ma czegoś takiego jak etniczny naród. Gdyby przebadać geny naszych przodków, to pewnie okazałoby się, że każdy z nas nosi wiele śladów ogromnej migracji ludów i narodów w Europie i Azji. Warunkiem przetrwania całych społeczności była właśnie ta mnogość różnych przodków, bo ułatwiała dostosowanie się do zmieniających się warunków. Stare narody łączy przede wszystkim kultura, w tym język, a nierzadko religia. Siłą narodu polskiego jest również zdolność do włączania w swoją tożsamość elementów innych tradycji. To czyniło naszą kulturę atrakcyjną dla narodów ościennych. Dla mnie lekcją wychowania obywatelskiego zawsze była polska Wigilia. Tradycja niemieckiej choinki łączyła się z ozdobami, z których wiele przywodziło na myśl wschodnią ornamentykę. Na stole stały potrawy ruskie, żydowskie, litewskie, ormiańskie i takie, o których pochodzenie można śmiało się kłócić. Wiele narodów miało etnicznie różne źródła, jak choćby Anglicy czy – szerzej – Brytyjczycy. Jednak tam ów miks kulturowy dokonywał się za sprawą podbojów. Germanie podbili Celtów, a z kolei sami zostali pokonani przez Normanów. Jest kilka nacji z unikalną pod tym względem historią. Należą do nich Polacy i Amerykanie. Państwo Mieszka I zbudowano jako zlepek plemion słowiańskich. Ale ono nie powstało z narodu. Można było mówić o państwie kojarzonym z konkretnym władcą. Rozbicie dzielnicowe pokazało słabość tej konstrukcji, choć pewna więź przetrwała i zachęcała do odbudowy państwa. Zresztą rozbicie
     
45%
pozostało do przeczytania: 55%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze