Putin wytrzęsie duszę z Ukrainy

Nieco ponad miesiąc temu znany rosyjski pisarz Wiktor Jerofiejew opublikował esej „Jak tu dalej żyć?”, który oburzył putinowskich hurrapatriotów. Telewizyjny propagandzista Dmitrij Kisielew poświęcił nawet Jerofiejewowi oddzielny reportaż, twórczo „przemyślając” główne przesłania artykułu. „Tekst Wiktora Jerofiejewa otwarcie jest nasycony pogardą do rosyjskiego narodu – otwarcie ma pretensje Kisielew. – Tutaj mamy i »nasz pierworodny rasizm« i »naród zadowolony z zakazów«. No i najważniejsza uwaga rosyjskiego pisarza Wiktora Jerofiejewa pod adresem własnego narodu: naród nasz to »trumna z gnijącymi podrobami«. Tu pogarda do narodu już przechodzi w nienawiść do niego”. Wiktor Jerofiejew, autor opowiadania „Życie z idiotą” oraz powieści „Rosyjska piękność” i „Encyklopedia duszy rosyjskiej”, urodził się w rodzinie sowieckiego dyplomaty, osobistego tłumacza Stalina, Władimira Jerofiejewa. Dzieciństwo przyszły pisarz spędził w Paryżu. Już w sowieckiej Rosji dwukrotnie wykluczano go ze Związku Pisarzy, w tym „za wydanie w samizdacie niecenzurowanego almanachu »Metropol«”. Do 1988 r. książki Jerofiejewa w ZSRS nie były drukowane. Wraz z rozpadem Związku Sowieckiego Wiktor Władimirowicz stał się jednym z najbardziej poszukiwanych rosyjskich pisarzy na Zachodzie. W ekskluzywnym wywiadzie dla Gordonua.com Jerofiejew opowiedział o tym, dlaczego przyczyna ukraińsko-rosyjskiego konfliktu tkwi nie w Putinie, lecz w archaicznej świadomości Rosjan, niegotowych do przyjęcia