Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Przestrzelony ryngraf „Szalonego Staśka”

Dodano: 05/09/2014 - Numer 8 (102)/2014
„Szalony Stasiek” spędzał sen z powiek funkcjonariuszom UB, kompromitował ich w oczach przełożonych w Białymstoku i Warszawie. Był nieuchwytny niczym powieściowy Zorro – zjawiał się nieoczekiwanie, wymierzał sprawiedliwość i znikał jak kamfora. Bywało, że w kobiecym przebraniu. Mieszkańcy podlaskich wsi i miasteczek nazywali go „Szalonym Staśkiem”. W istocie – chyba coś szaleńczego trzeba było mieć w charakterze, by prowadzić zbrojną działalność przeciwko komunistom do wiosny 1952 r. Wymykanie się z obław, ubeckich zasadzek wymagało jednak nie tyle szaleństwa, ile przede wszystkim opanowania wręcz do perfekcji rzemiosła konspiracji, prowadzenia walki partyzanckiej, umiejętności współpracy z miejscową ludnością, siatką terenową. Podporucznik Stanisław Grabowski „Wiarus”, ów „Szalony Stasiek”, nie dowodził dużym oddziałem, lecz kilkoma kilkuosobowymi patrolami, świetnie współdziałającymi, żołnierzami zdeterminowanymi na wszystko, dla których liczyła się tylko wolna od bolszewików, niepodległa Polska. Niewątpliwie najbardziej głośną akcją „Szalonego Staśka” – oddziału „Wiarusa” – było zajęcie 29 września 1948 r. miasteczka Jedwabne w powiecie łomżyńskim. Antysowiecka reduta Stanisław Grabowski urodził się 9 marca 1921 r. w miejscowości Grabowo Stare w gminie Zawady w powiecie łomżyńskim. W lutym 1943 r., w czasie okupacji niemieckiej, Stanisław złożył przysięgę i przystąpił do miejscowego oddziału Narodowej Organizacji Wojskowej,
     
6%
pozostało do przeczytania: 94%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze

  • fot. IPN

    „Iskra” i „Bruzda” – historia bez happy endu

    „Iskra” przez całe swoje życie zmagała się z traumatycznym wspomnieniem brutalnego śledztwa w katowni NKWD w Białymstoku. Oprawcy domagali się, aby dziewczyna wydała swego dowódcę, mjr. „Bruzdę”....
    Dariusz Jarosiński
  • FOT. WIKIMEDIA/ CREATIVE COMMONS CC0 1.0

    Chiny: diabelski przemysł grabieży organów

    58-letni Cheng Pei Ming to pierwszy znany obywatel Chin, który ocalał mimo przeprowadzenia na nim procedury przymusowego pobrania organów. Teraz chce, aby świat usłyszał, jakiego zła dopuszcza się...
    Hanna Shen
  • FOT. PAP/EPA/ARTYOM GEODAKYAN/SPUTNIK/KREMLIN / POOL

    25 lat Putina

    W sierpniu 1999 roku Władimir Putin został nie tylko premierem Rosji. Borys Jelcyn namaścił go też na swego następcę. Większość polityków i ekspertów zlekceważyła wówczas kolejny awans byłego oficera...
    Antoni Rybczyński
  • FOT. ADOBE STOCK

    W demograficznym „punkcie zwrotnym”

    Według badań przeprowadzonych w tym roku przez Centrum im. Adama Smitha, aż 35 proc. młodych Polek i Polaków deklaruje, że nie chce mieć dzieci. Dane GUS-u pokazują, że liczba urodzeń w Polsce...
    Małgorzata Matuszak
  • FOT: WIKIMEDIA

    Wandea, siostra Polski

    „Wandea […] dla całego świata była siostrą Polski i Irlandii... Jej bolesne narodziny odbyły się przy biciu parafialnych dzwonów i warkocie werbli, przy śpiewie nabożnych pieśni na północy.... I tak...
    Ewa Polak-Pałkiewicz
  • fot. Stefan Czerniecki czerniecki.net

    Neapol śladami Maradony

    O Diego Maradonie trudno tu zapomnieć. Wizerunki piłkarskiego bożyszcza znajdziemy w Neapolu niemal wszędzie. Będą na większości turystycznych straganów z pamiątkami. Bo Neapol nadal pragnie zarabiać...
    Stefan Czerniecki