Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

O co chodzi z tą wolnością słowa

Dodano: 09/06/2014 - Numer 5 (99)/2014
Można mówić to, co się naprawdę myśli. Bez zrozumienia tego bezsprzecznego faktu nigdy w Polsce nie będzie naprawdę wolnych mediów. Istnienie prasowej krytyki nie jest żadnym dowodem na wolność słowa. W PRL zdarzało się, że partyjne organy krytykowały coś, co zahaczało o strukturę władzy. Był to jednak element roszad i walk frakcyjnych w PZPR. Złudne poczucie takiej wolności pryskało, gdy ktoś chciał coś skrytykować na własną rękę. Jeżeli tekst cudem przebił się przez cenzurę, to szybko autora doprowadzano do porządku. III RP przyniosła możliwość tworzenia mediów innych niż partyjne. Jednak z góry przesądzono, że jedni będą mieli do nich lepszy dostęp, a drudzy gorszy. Powstanie „Gazety Wyborczej” było koncesjonowane decyzją Okrągłego Stołu. Kolejne koncesje decydowały o tym, kto będzie tworzył media mające decydujący wpływ na opinię publiczną. Dotyczyło to zarówno radia, jak i telewizji. Ale zwornikiem systemu stały się pieniądze. Bez znacznych środków nie można było przetrwać na rynku, nawet jeżeli początkowo odnosiło się sukces. Za czasów Tuska system doprowadzono do perfekcji. Media posłuszne rządowi dostały ogromne zamówienia na prenumeratę i reklamy. Pozostałe musiały borykać się z kiepskim rynkiem, co przy rosnących kosztach, między innymi podatkowych i kolportażu, podważało podstawy ich bytu. Mogły i, niestety, dalej mogą utrzymać się tylko dzięki wielkiej mobilizacji społecznej. Ostatecznym strażnikiem systemu III RP stały się sądy. Oczywiście,
     
42%
pozostało do przeczytania: 58%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze

  • fot. IPN

    „Iskra” i „Bruzda” – historia bez happy endu

    „Iskra” przez całe swoje życie zmagała się z traumatycznym wspomnieniem brutalnego śledztwa w katowni NKWD w Białymstoku. Oprawcy domagali się, aby dziewczyna wydała swego dowódcę, mjr. „Bruzdę”....
    Dariusz Jarosiński
  • FOT. WIKIMEDIA/ CREATIVE COMMONS CC0 1.0

    Chiny: diabelski przemysł grabieży organów

    58-letni Cheng Pei Ming to pierwszy znany obywatel Chin, który ocalał mimo przeprowadzenia na nim procedury przymusowego pobrania organów. Teraz chce, aby świat usłyszał, jakiego zła dopuszcza się...
    Hanna Shen
  • FOT. PAP/EPA/ARTYOM GEODAKYAN/SPUTNIK/KREMLIN / POOL

    25 lat Putina

    W sierpniu 1999 roku Władimir Putin został nie tylko premierem Rosji. Borys Jelcyn namaścił go też na swego następcę. Większość polityków i ekspertów zlekceważyła wówczas kolejny awans byłego oficera...
    Antoni Rybczyński
  • FOT. ADOBE STOCK

    W demograficznym „punkcie zwrotnym”

    Według badań przeprowadzonych w tym roku przez Centrum im. Adama Smitha, aż 35 proc. młodych Polek i Polaków deklaruje, że nie chce mieć dzieci. Dane GUS-u pokazują, że liczba urodzeń w Polsce...
    Małgorzata Matuszak
  • FOT: WIKIMEDIA

    Wandea, siostra Polski

    „Wandea […] dla całego świata była siostrą Polski i Irlandii... Jej bolesne narodziny odbyły się przy biciu parafialnych dzwonów i warkocie werbli, przy śpiewie nabożnych pieśni na północy.... I tak...
    Ewa Polak-Pałkiewicz
  • fot. Stefan Czerniecki czerniecki.net

    Neapol śladami Maradony

    O Diego Maradonie trudno tu zapomnieć. Wizerunki piłkarskiego bożyszcza znajdziemy w Neapolu niemal wszędzie. Będą na większości turystycznych straganów z pamiątkami. Bo Neapol nadal pragnie zarabiać...
    Stefan Czerniecki