Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Miałam ciekawe życie

Dodano: 04/01/2014 - Numer 12 (94)/2013
Dobrze się czułam w towarzystwie „Łupaszki”. Lubił śpiewać piosenki, znał dużo wierszy na pamięć, lubił dowcipy. Przyszła miłość. Zawsze w obecności żołnierzy zwracałam się do niego „komendancie”, nie śmiałam mówić mu po imieniu. Zawsze był dla mnie dowódcą. Miał w sobie coś takiego, że czułam przed nim respekt, choć był miłym, ciepłym mężczyzną. Pochodzi z rosyjskiej książęcej rodziny. Urodziła się w 1920 r. w pobliżu Moskwy. Jeden z jej pradziadków, książę Aleksiej Fiodorowicz Lwow, skomponował muzykę do hymnu Rosji „Boże, chroń cara!” Po rewolucji bolszewickiej nie było miejsca w Sowietach dla arystokratycznej rodziny. Lidia miała niewiele ponad pół roku, kiedy w kwietniu 1921 r. przyjechała z rodzicami do odrodzonej po latach niewoli Polski, która stała się ich nową ojczyzną. W Polsce już wcześniej zamieszkali jej dziadkowie ze strony ojca. Problematyczne wyznanie W kraju nad Wisłą i Niemnem panował duży entuzjazm w związku z odzyskaną niepodległością, wygraną wojną z bolszewikami. Potrzebni byli do pracy ludzie wykształceni, którzy tworzyliby polskie instytucje państwowe. Rodzina Lidii zamieszkała w Nowogródku. Ojciec, Leon Lwow, początkowo pracował jako nauczyciel matematyki w gimnazjum, później został powiatowym agronomem, co było zresztą zgodne z jego wykształceniem – ukończył w Moskwie studia rolnicze. W Nowogródku przyszedł na świat brat Lidii. W 1935 r. wojewoda zażądał od Leona Lwowa zmianę wyznania religijnego – przejścia z 
     
6%
pozostało do przeczytania: 94%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze