Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

KTO JEST MARIONETKĄ, A KTO PANEM PBK, EDGAR SAVISAAR, PARTIA CENTRUM I ROSYJSKIE WPŁYWY W ESTOŃSKIEJ POLITYCE

Dodano: 01/05/2012 - Numer 5 (75)/2012
„Rozmawiałem i negocjowałem w Rydze, z Olegiem Sołodowem i innymi. A i tak pieniądze, które my (władze miasta Tallina) płacimy, idą do Rygi, nie do Tallina” – mówi Lew Vaino, odnosząc się do wartego 425 tys. euro kontraktu z 2011 r. na produkcję i transmisję trzech różnych programów w telewizji Pierwyj Bałtijskij Kanał (PBK): „Nasza Stolica”, „Dzień dobry Tallin” i „Rosyjska Sprawa”. Miasto Tallin jest zaufanym klientem PBK i niemal taką samą sumę (425 382 euro) wypłaciło raz jeszcze w 2012 r. za kontynuację tych programów. Lew Vaino jest członkiem rządzącej Tallinem Partii Centrum i w radzie miasta odpowiada za media. M.in. koordynuje przekaz z działalności władz miejskich w rosyjskojęzycznych mediach. Vaino jest precyzyjny, mówi cicho, ale jasno, nie ujawnia swych emocji. W polityce jest od bardzo dawna, choć większość ludzi nigdy nie słyszała jego nazwiska. Ale to złudne. Rola pośrednika między władzami Tallina a telewizją PBK czyni Vaino jednym z najbardziej wpływowych ludzi w rosyjskojęzycznej części estońskiej polityki. Przeszłość Vaino kryje kilka interesujących faktów. Przed wstąpieniem do Partii Centrum był członkiem Estońskiej Partii Konstytucyjnej, ugrupowania małego i marginalnego, ale jednego z najbardziej radykalnych. Lider partii Andriej Zarenkow był jednym z organizatorów zamieszek w Tallinie w 2007 r. Zarenkow i jego partia otrzymywali bezpośrednie wsparcie od rosyjskich urzędników, w tym ambasadora Rosji, którzy pisali listy do różnych estońskich
     
13%
pozostało do przeczytania: 87%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze