Tak zabija Pekin
Po śmierci Aleksieja Nawalnego pojawiły się głosy, że Chiny bacznie przyglądają się reakcji Zachodu i że będzie to także sygnał dla Xi Jinpinga, jak daleko sam może się posunąć. Jednak wielu chińskich internautów i dysydentów zwróciło uwagę, że wobec tych, którzy są dla niego niewygodni, Pekin od lat stosuje podobne metody jak Putin.
Los Nawalnego dla wielu Chińczyków podobny jest do losu dysydenta i pisarza Liu Xiaobo. Liu za poparcie studentów protestujących na placu Tiananmen w 1989 roku został skazany na dwa lata więzienia. W 2008 roku był jednym z autorów tzw. Karty ’08. Manifest podpisało ponad 300 chińskich intelektualistów i działaczy na rzecz swobód obywatelskich.
Mord polityczny na nobliście
W Karcie ’08 stwierdzono, że „reforma i otwarcie pod koniec XX wieku wydobyły Chiny z wszechobecnej biedy i absolutnego totalitaryzmu ery Mao Zedonga oraz znacznie zwiększyły majątek prywatny i poziom życia zwykłych ludzi”. Zauważono jednak, że cały czas nie podjęto reform politycznych. „Elita rządząca nadal trzyma się swojej autorytarnej władzy, odrzucając reformy polityczne. Spowodowało to korupcję urzędniczą, trudności w ustanowieniu praworządności, brak praw człowieka, bankructwo moralne, polaryzację społeczną, nienormalny rozwój gospodarczy, zniszczenie zarówno środowiska naturalnego, jak i kulturowego, brak zinstytucjonalizowanej ochrony praw obywatelskich [...] i ciągły wzrost niezadowolenia” – napisano w Karcie ’08. Sygnatariusze manifestu
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...