Czy żyjemy już w kraju „nowoczesnym”?
„Jeśli chcesz uczynić z ludzi niewolników, wmów im, że ich prywatne sprawy są sprawami społecznymi”. Ta maksyma jest wprowadzana z żelazną konsekwencją w życie przez znaczną część krytyków władzy we wszystkich krajach demokratycznych od zarania epoki liberalizmu. Do każdego, kto stoi o szczebel wyżej od nas w hierarchii społecznej, można – i wręcz „należy” – się przyczepić. Powód jest obojętny. Tę ideologię rzekomo opresyjnego państwa udało się zaszczepić mentalności zwykłych „poczciwych” ludzi, którzy nie deliberują na co dzień nad porządkiem światowym. To częściowo pomaga rozszyfrować, czym jest pokusa zamknięcia się znacznej części Polaków w wielkiej bańce, w świecie iluzji.
Po wyborach wielu z nas zadaje sobie pytanie, skąd biorą się trudności z oceną rzeczywistości u tak dużej części Polaków. Dlaczego ludzie wolą przebywać w „rzeczywistości urojonej”. Jeżeli za rzeczywistość biorę jej wycinek albo fałszywy obraz, to znaczy, że jestem zniewolony. Zamknięto mnie. To więzienie może nosić zabawną nazwę „bańka”, ale jest prawdziwym więzieniem. Trafiłem tam bez przymusu, sam chciałem… Człowiek odpowiednio zmotywowany potrafi sam wyzbyć się swej podmiotowości, „unieważnić” samego siebie.
Rozchwianie norm moralnychPod koniec lat 50. ubiegłego wieku wybitny angielski ekonomista, publicysta i przedsiębiorca, doradca ekonomiczny Narodowej Rady Węgla, prof. Ernst Friedrich Schumacher, z pochodzenia Niemiec, ale z wyboru Brytyjczyk (hitlerowskie
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...