Czasy pięknych śmierci

„O Boże mój powołujesz mnie, niech się stanie wola Twoja! Rzucam się w twe objęcia, obdarz mnie łaskawie dobrą śmiercią” (ostatnia modlitwa księcia de Condé).
Śmierć jest rzeczą zbyt poważną, by brać ją za błahostkę, piksel w grze wideo albo jedną z liczb z portalu informacyjnego. To rzeczywistość, której nie można spychać na margines świadomości, w imię poprawienia sobie samopoczucia albo „nieprzestraszenia się”. Owszem, śmierć to rzecz bardzo konkretna, namacalna, bliska, w pewnym sensie też straszna, ale jednocześnie gdy rozważy się ją, wzorem Jacques-Bénigne’a Bossueta, w ciszy i głębi ducha, odsłoni ona swoje piękne – nadprzyrodzenie – oblicze.
Trzęsienie ziemi: ośmiu zabitych, setki rannych”. „Zginęło dwudziestu żołnierzy i czterech cywilów”. „Trzysta nowych zakażeń, jedenaście przypadków śmiertelnych”. Jesteśmy dziś nieustannie bombardowani liczbami. Podsuwa się je nam cały czas w różnych wykresach, statystykach, zestawieniach. Możemy je sobie do woli analizować, śledzić czy po prostu przewijać palcem na ekranie. Dzięki temu jesteśmy nieprzerwanie „na bieżąco”, a nasza żywa – by nie powiedzieć – kompulsywna ciekawość tego, co się dzieje na świecie, jest stale zaspokajana. W międzyczasie jednak zupełnie zapominamy o tym, że każda z tych liczb, które codziennie wyświetlają nam się w dziesiątkach, setkach tysięcy, oznacza coś, przed czym należałoby co najmniej zatrzymać się i skłonić. Jest to nie tylko niekwestionowany ból i cierpienie



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
„Po latach od upadku systemu hitlerowskiego, gdy prawie cała konkretna treść kłamstw tego systemu uległa zapomnieniu, trudno niekiedy oprzeć się wrażeniu, że zakłamanie stało się integralną częścią...
Maurycy Beniowski. Człowiek, który pokonał carską Rosję
Wrześniowego dnia 1771 roku wielkie poruszenie w portugalskiej kolonii Makau na południowo-wschodnim wybrzeżu Chin wywołało wpłynięcie do portu Guia tajemniczego statku pod nieznaną nikomu banderą....Europejscy przyjaciele Hamasu
Minęło ponad półtora roku od terrorystycznego ataku Hamasu na Izrael. Wydaje się to być już wystarczającym interwałem czasowym, żeby spróbować pokrótce odpowiedzieć na dwa pytania. Po pierwsze – co...Jakiej chcemy starości? Między samotnością a piękną starością
Starzenie się społeczeństwa europejskiego, niski przyrost naturalny oraz problemy osób starszych i tego, jak zapewnić im dobrą starość, są poważnymi wyzwaniami, z którymi musi zmierzyć się...Pamięć wileńskich rojstów
Powieść „Rojsty” Tadeusza Konwickiego jest jedną z najbardziej obrzydliwych książek w polskiej literaturze, która w sposób niezwykle zafałszowany przedstawia tragiczny fragment polskiej historii...Trumpa gra w szachy z Persami
Rozbrojenie programu atomowego Iranu to jeden z priorytetów Donalda Trumpa. Prezydent USA zarządził politykę „maksymalnej presji”, aby osłabić reżim ajatollahów gospodarczo i zmusić do ustępstw. Nie...