Zamek zawstydzony, że jest zamkiem

W 1950 roku do wysadzenia ruin Zamku Berlińskiego enerdowskie politbiuro zużyło 13 ton pożyczonego od Sowietów dynamitu. Gdyby w tamtym czasie zdecydowano się na odbudowę zamku, koszt wyniósłby 32 mln marek niemieckich, zrównanie murów z ziemią i zagospodarowanie terenu na „berliński plac Czerwony” i koszmarny Pałac Republiki pochłonęło 8 mln DM. Nie o oszczędności jednak chodziło, lecz o pozbycie się z pejzażu miasta symbolu pruskiego imperializmu i „ucisku ludu pracującego”. 70 lat później historyczna siedziba cesarzy niemieckich wróciła do centrum Berlina pod nazwą Humboldt Forum (Forum Humboldtów). Koszt: 680 mln euro. Na razie jej wnętrza można oglądać wyłącznie wirtualnie, ale być może już wiosną w muzealnych salach Humboldt Forum pojawią się pierwsi zwiedzający. Co zobaczą?
Pandemia zamroziła życie kulturalne europejskich stolic. Dla Berlina rok 2020 miał być pod tym względem wyjątkowy. O odbudowie Zamku Berlińskiego (nazywanego jeszcze czasem Zamkiem Andreasa Schlütera w uznaniu jego pracy na rzecz rozbudowy zamku w latach 1699–1706) mówiło się w Niemczech od początku zjednoczenia, ale dopiero w 2002 roku Bundestag oficjalnie zadecydował o rekonstrukcji gmachu. Niemieccy politycy długo krążyli wokół tematu, powoływano rady eksperckie, kreślono plany, zastanawiano się nad sposobem finansowania budowy. W 1999 roku na łamach „Berliner Extrablatt” wydawca i dziennikarz Wolf Jobst Siedler pisał: „Teraz lub nigdy!”. W swoim artykule sugerował,



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Starzenie się społeczeństwa europejskiego, niski przyrost naturalny oraz problemy osób starszych i tego, jak zapewnić im dobrą starość, są poważnymi wyzwaniami, z którymi musi zmierzyć się...
Pamięć wileńskich rojstów
Powieść „Rojsty” Tadeusza Konwickiego jest jedną z najbardziej obrzydliwych książek w polskiej literaturze, która w sposób niezwykle zafałszowany przedstawia tragiczny fragment polskiej historii...Trumpa gra w szachy z Persami
Rozbrojenie programu atomowego Iranu to jeden z priorytetów Donalda Trumpa. Prezydent USA zarządził politykę „maksymalnej presji”, aby osłabić reżim ajatollahów gospodarczo i zmusić do ustępstw. Nie...Liberalny koniec historii
Jeśliby ktoś zaproponował mi wyrzeczenie się tysiącletniej polskiej tradycji, kultury, historii, mazurków Chopina, pięknych wierszy Mickiewicza, powieści Sienkiewicza, mądrych bajek Krasickiego i ...Niezwykłość życia
„Jestem najpierw żołnierzem, potem kapłanem, a dopiero potem filozofem” – mówił o sobie o. Józef Bocheński. Te słowa oddają hierarchię jego życia, nie były na pewno jakimś jedynie wymyślonym zgrabnym...Dziki putinizm. Jak wojna zmieniła Rosję
„Dzisiejszego Putina można porównać do konstrukcji nośnej domu. Jego rola jest podobna do roli ścian nośnych, na których wszystko spoczywa. W oczach rosyjskich elit, także tych niezadowolonych z ...