Molier – chory nie tylko z urojenia

Śmierć mistrza teatralnej komedii, która rozgrywa się niejako na scenicznych deskach, w czasie trwającego spektaklu, pasuje do scenariusza dobrego filmu. Nic dziwnego więc, że w biograficznych obrazach kinowych czy też w książkach o Jeanie Baptiście Poquelinie, ostatni akord jego życia zajmuje ważne miejsce. Jest w tej całej koincydencji coś niezwykłego, mistycznego. Tym bardziej, że w ostatniej swej sztuce Molier napisał dla siebie scenę swej sfingowanej śmierci. Naigrywał się z chorób, lekarstw, lekarzy i z samego siebie. Niejako przewidział scenariusz tego, co się miało wydarzyć. I co się wydarzyło.
Michał Bułhakow, genialny autor „Mistrza i Małgorzaty”, poza szeregiem literackich perełek, stworzył także znakomitą biografię Moliera. Najwyraźniej, poza największymi nazwiskami z dziejów literatury i teatru (takimi jak Gogol), mógłby dopisać i samego siebie do grona tych wybitnych twórców, którzy Molierowi zawdzięczali wiele – wpłynął na nich i zainspirował ich, w podobny sposób jak często inspirował Szekspir. Zaczął Bułhakow biografię dramatopisarza od motto, słynnego cytatu z Horacego „Ridentem dicere verum, quid vetat?” („Śmiejąc się, mówić prawdę, któż zabroni?”). Celny to wybór, gdyż genialny Molier w swych komediach ukrywał często pod farsową powłoczką iście zjadliwą krytykę ludzkich postaw, charakterów czy też postaci. Jego kariera, która wiodła od przymierającej głodem wędrownej trupy teatralnej do królewskiego dworu Ludwika XIV, wynikała z talentu Moliera



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
„Po latach od upadku systemu hitlerowskiego, gdy prawie cała konkretna treść kłamstw tego systemu uległa zapomnieniu, trudno niekiedy oprzeć się wrażeniu, że zakłamanie stało się integralną częścią...
Maurycy Beniowski. Człowiek, który pokonał carską Rosję
Wrześniowego dnia 1771 roku wielkie poruszenie w portugalskiej kolonii Makau na południowo-wschodnim wybrzeżu Chin wywołało wpłynięcie do portu Guia tajemniczego statku pod nieznaną nikomu banderą....Europejscy przyjaciele Hamasu
Minęło ponad półtora roku od terrorystycznego ataku Hamasu na Izrael. Wydaje się to być już wystarczającym interwałem czasowym, żeby spróbować pokrótce odpowiedzieć na dwa pytania. Po pierwsze – co...Jakiej chcemy starości? Między samotnością a piękną starością
Starzenie się społeczeństwa europejskiego, niski przyrost naturalny oraz problemy osób starszych i tego, jak zapewnić im dobrą starość, są poważnymi wyzwaniami, z którymi musi zmierzyć się...Pamięć wileńskich rojstów
Powieść „Rojsty” Tadeusza Konwickiego jest jedną z najbardziej obrzydliwych książek w polskiej literaturze, która w sposób niezwykle zafałszowany przedstawia tragiczny fragment polskiej historii...Trumpa gra w szachy z Persami
Rozbrojenie programu atomowego Iranu to jeden z priorytetów Donalda Trumpa. Prezydent USA zarządził politykę „maksymalnej presji”, aby osłabić reżim ajatollahów gospodarczo i zmusić do ustępstw. Nie...