Najdziwniejszy na świecie kraj
„Uważaj, bo miejsce, na którym stoisz, jest ziemią świętą…” – tego rodzaju cytaty spotyka się często w literaturze. A jednak jest tylko jedno miejsce na naszej planecie, które nie tylko z nazwy jest Ziemią Świętą dla chrześcijan i do którego wyjazd nie jest zwykłym wypadem turystycznym. Prawie zawsze jest Pielgrzymką.
Ziemia, po której chodził kiedyś Chrystus, ma rudobrązowy kolor, jest delikatna i sypka. Taką odnajdujemy zamkniętą w maleńkich szklanych kapsułkach umieszczonych w setkach tysięcy wytwarzanych tu różańców. Samo dotknięcie czy ucałowanie jej dla chrześcijan jest przeżyciem nieporównywalnym z niczym.
Mówi się, że w dolinie Jordanu warstwa humusu ma inne cechy, jest ciemna, dość ciężka, zalega grubą powłoką i dlatego wszystko tu wzrasta, kwitnie i owocuje jak w najlepszej szklarni. Ale poza doliną Jordanu ziemia państwa Izrael – i Autonomii Palestyńskiej w jego obrębie – jest koloru piasku i nie różni się od równie piaskowych skał i kamienistych wzgórz.
Pośród setek przyrodniczo-geologicznych odkryć, jakich można tu dokonać, jest i to, że dwa wielkie zbiorniki wodne – Jezioro Galilejskie i Morze Martwe – leżą wzdłuż głębokiego rowu tektonicznego, zwanego syro-afrykańskim, który wyznacza największą depresję na kuli ziemskiej. Dlatego gdy jesteśmy na środku Jeziora Galilejskiego, prawie zawsze wieje tu silny wiatr i fale się podnoszą. Tak jak wtedy, gdy Piotr wzywał pomocy Chrystusa i wołał do Niego: „Toniemy!”, a
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...
„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...Człowiek w obliczu katastrofy
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...