Powrót Imperium Zła, czyli historia według Putina
W trakcie czerwcowego rajdu „kucharza Kremla”, Jewgienija Prigożyna na Moskwę, ocenianego jako próba puczu, Władimir Putin wygłosił w telewizji rosyjskiej przemówienie, w którym zagroził buntownikom, że spotkają ich srogie konsekwencje, zaś rozlew krwi, który może być wynikiem rebelii, przypomina rok 1917. To nie pierwsze i nie ostatnie nawiązanie Putina do historii, z której teraźniejszy „car” uczynił jedno z najważniejszych narzędzi uprawiania agresywnej, imperialnej polityki. Pisze o tym szeroko prof. Andrzej Nowak w swojej najnowszej książce „Powrót Imperium Zła”.
Profesor na początku przytacza słowa Putina z wywiadu telewizyjnego, jakiego ten udzielił w roku 1991, jeszcze jako wicemer Leningradu: „Jakkolwiek by to było smutne, w naszym kraju powrót w stronę totalitaryzmu na jakiś czas jest możliwy. Niebezpieczeństwa nie należy się jednak doszukiwać w organach ochrony porządku, w organach bezpieczeństwa ani nawet nie w armii, ale w mentalności nas samych, w mentalności naszego narodu, naszej mentalności. Wydaje nam się, że jeżeli wprowadzi się twardą ręką [żostkoj rukoj] porządek, to wszystkim będzie się żyło lepiej, bardziej komfortowo i bezpieczniej, ale w gruncie rzeczy poczucie komfortu bardzo szybko przeminie, dlatego że owa twarda ręka zacznie nas bardzo szybko dusić i natychmiast odczujemy to na sobie”. Owe sformułowania przypomniano Władimirowi Putinowi w 2002 roku, gdy już był prezydentem Federacji Rosyjskiej. Nie tylko się z nich nie
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...