Czasy pięknych śmierci
„O Boże mój powołujesz mnie, niech się stanie wola Twoja! Rzucam się w twe objęcia, obdarz mnie łaskawie dobrą śmiercią” (ostatnia modlitwa księcia de Condé).
Śmierć jest rzeczą zbyt poważną, by brać ją za błahostkę, piksel w grze wideo albo jedną z liczb z portalu informacyjnego. To rzeczywistość, której nie można spychać na margines świadomości, w imię poprawienia sobie samopoczucia albo „nieprzestraszenia się”. Owszem, śmierć to rzecz bardzo konkretna, namacalna, bliska, w pewnym sensie też straszna, ale jednocześnie gdy rozważy się ją, wzorem Jacques-Bénigne’a Bossueta, w ciszy i głębi ducha, odsłoni ona swoje piękne – nadprzyrodzenie – oblicze.
Trzęsienie ziemi: ośmiu zabitych, setki rannych”. „Zginęło dwudziestu żołnierzy i czterech cywilów”. „Trzysta nowych zakażeń, jedenaście przypadków śmiertelnych”. Jesteśmy dziś nieustannie bombardowani liczbami. Podsuwa się je nam cały czas w różnych wykresach, statystykach, zestawieniach. Możemy je sobie do woli analizować, śledzić czy po prostu przewijać palcem na ekranie. Dzięki temu jesteśmy nieprzerwanie „na bieżąco”, a nasza żywa – by nie powiedzieć – kompulsywna ciekawość tego, co się dzieje na świecie, jest stale zaspokajana. W międzyczasie jednak zupełnie zapominamy o tym, że każda z tych liczb, które codziennie wyświetlają nam się w dziesiątkach, setkach tysięcy, oznacza coś, przed czym należałoby co najmniej zatrzymać się i skłonić. Jest to nie tylko niekwestionowany ból i cierpienie
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
„Iskra” przez całe swoje życie zmagała się z traumatycznym wspomnieniem brutalnego śledztwa w katowni NKWD w Białymstoku. Oprawcy domagali się, aby dziewczyna wydała swego dowódcę, mjr. „Bruzdę”....
Chiny: diabelski przemysł grabieży organów
58-letni Cheng Pei Ming to pierwszy znany obywatel Chin, który ocalał mimo przeprowadzenia na nim procedury przymusowego pobrania organów. Teraz chce, aby świat usłyszał, jakiego zła dopuszcza się...25 lat Putina
W sierpniu 1999 roku Władimir Putin został nie tylko premierem Rosji. Borys Jelcyn namaścił go też na swego następcę. Większość polityków i ekspertów zlekceważyła wówczas kolejny awans byłego oficera...W demograficznym „punkcie zwrotnym”
Według badań przeprowadzonych w tym roku przez Centrum im. Adama Smitha, aż 35 proc. młodych Polek i Polaków deklaruje, że nie chce mieć dzieci. Dane GUS-u pokazują, że liczba urodzeń w Polsce...Wandea, siostra Polski
„Wandea […] dla całego świata była siostrą Polski i Irlandii... Jej bolesne narodziny odbyły się przy biciu parafialnych dzwonów i warkocie werbli, przy śpiewie nabożnych pieśni na północy.... I tak...Neapol śladami Maradony
O Diego Maradonie trudno tu zapomnieć. Wizerunki piłkarskiego bożyszcza znajdziemy w Neapolu niemal wszędzie. Będą na większości turystycznych straganów z pamiątkami. Bo Neapol nadal pragnie zarabiać...