Bismarck w światach równoległych
Otto von Bismarck w płaszczu deszczowym i kapeluszu, po dwóch stronach kroczą dogi niemieckie „Psy Rzeszy” – Rebecca i Tyrus II. Bismarck uwielbiał towarzystwo swoich dogów, nie mniej niż przed nim stary Fryc szalał na punkcie charcików włoskich, do których kazał się zwracać służbie na pan/pani. Muzeum Bismarcka w miejscowości Friedrichsruh gromadzi wiele pamiątek po żelaznym kanclerzu, wśród nich również zdjęcia z psami, prezenty urodzinowe (niektóre dość szkaradne zresztą, jak m.in. obraz, na którym namalowano muzy wielbiące popiersie obdarowanego), jest i płaszcz deszczowy. Tu, w zacisznym Friedrichsruh jeszcze chyba nie słyszano, że w Berlinie sala imienia Bismarcka w gmachu resortu dyplomacji zamieniła się w salę imienia Zjednoczenia Niemiec.
Co ma Baerbock do Bismarcka? – głowiono się w „Bildzie”. Ta pani nie ma świadomości historii Niemiec – irytował się jeden z potomków kanclerza Rzeszy, Aleksander von Bismarck. A potem były listy. Dużo listów. W tym ten jeden, wyjątkowy.
Nogawka grozy„Szanowna Pani Minister, proszę wykazać się choć elementarną solidarnością z doniosłymi faktami naszej historii. Historii nie da się wymazać!” – w takim duchu na niedawną decyzję urzędników niemieckiego MSZ-u o przemianowaniu Sali Bismarcka na salę Zjednoczenia Niemiec zareagował w liście zaadresowanym do Annaleny Baerbock potomek żelaznego kanclerza, Ernst von Bismarck. Decyzja o usunięcia bismarckowej tabliczki znad urządzonej ŕ la późny Honecker



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
24 lutego 2022 roku stary, przedwojenny czas zatrzymał się, chociaż wskazówki zegarów dalej jednostajnie się poruszały. Nastąpiło zniszczenie zwykłego i zdawałoby się, takiego komfortowego i...
Orzeł, Lew i Krzyż. Profesora Roszkowskiego opowieść o Trójmorzu
Czasem wojny, ostre konflikty wymuszają szybsze i dynamiczniejsze poszukiwanie takich inicjatyw polityczno-strategicznych, które budują wspólne bezpieczeństwo. Myśli o Trójmorzu czy też Międzymorzu,...Czy to jeszcze miłość?
Potrzebujemy miłości i możemy czerpać ją z różnych źródeł. Co jednak w sytuacji, gdy obiekt miłości człowiekiem nie jest? To niebezpieczne zjawisko, bowiem może prowadzić do wypaczenia zarówno natury...Na dnie bolszewickiego oceanu. Ukraina, Józewski i łzy w oczach Piłsudskiego
„Polska »wystąpiła z brzegów« i stanęła nad Dnieprem razem z walczącą o wolność Ukrainą” – pisał Henryk Józewski o wyprawie kijowskiej. Po przyjeździe do Warszawy 26 stycznia 1920 roku o kijowskiej...Śmierć Pasterza
75 lat temu, w październiku 1948 roku, zginął w wypadku samochodowym w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach biskup łomżyński Stanisław Kostka Łukomski. Wybitny kapłan, wielki patriota, pełniący od...Kraków to nie miasto, Kraków to idea
Na temat Krakowa sformułowano już tyle zachwytów, że następne pochwały jego piękna i historyczności zdają się być już noszeniem drzew do lasu. A jednak Kraków jest otwartą księgą polskości nie tylko...