Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Małpa z brzytwą, czyli Elon Musk, Ukraina i Starlink

Dodano: 03/11/2022 - Numer 11 (196)/2022
fot. Britta PedersenPAP/DPA
fot. Britta PedersenPAP/DPA

Starlink – to dzięki temu komercyjnemu systemowi łączności satelitarnej, należącemu do Elona Muska, ukraińskie państwo utrzymało spójność po ataku Rosjan 24 lutego tego roku. Terminale zapewniają satelitarną łączność administracji rządowej, wojsku oraz cywilom, którzy znaleźli się na terenach zniszczonych przez orków. Musk otworzył Ukrainie dostęp do starlinka dosłownie kilkanaście godzin po napaści Rosji. Jednak dziś wiemy, że za pierwszą dostawą 1700 systemów stał amerykański senat, który przelał odpowiednią sumę na konto firmy Muska. Drugim po USA darczyńcą jest Polska, a trzecim Wielka Brytania. Dotychczas firma Muska przekazała z własnych środków zaledwie około 15 proc. z 25 tys. działających obecnie na Ukrainie aparatów.

Elon Musk, właściciel SpaceX oraz systemu Starlink, pod koniec września zaczął mówić językiem rosyjskiej propagandy, domagając się wyborów na terenach zagarniętych przez Moskwę oraz wyrzeczenia się Krymu. A od Pentagonu zażądał dziesiątków milionów dolarów opłaty za usługi satelitarne w Ukrainie. W prywatnej rozmowie Musk wspominał o niechęci „obecnych władz Ukrainy” do otwarcia negocjacji z Rosją, pisał, że Moskwa zaakceptowałaby przedstawiony przez niego plan „wyborów” na terenach zajętych przez orków i zrzeczenia się Krymu przez Kijów. Skąd pomysł? Usprawiedliwiał się m.in. chęcią uniknięcia atomowej zagłady.

Sygnał ostrzegawczy 

30 września oddziały ukraińskie nacierające na chersońszczyźnie i w obwodzie

     
10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze