Leninizm-putinizm

W krajach komunistycznych zmuszano intelektualistów do nauki leninizmu, ale przedstawiano go w fałszywy i upiększony sposób. Po 1989 i 1991 roku leninizm popadł w niełaskę, zarzucono go i zapomniano – lecz nie na Kremlu. Wiele z poczynań Rosjan na Ukrainie i w Europie jest nauką, jaką Putin odebrał na temat założyciela ZSRS.
Władimir Putin studiował Lenina kilkukrotnie. Studia prawnicze na Państwowym Uniwersytecie w Leningradzie wymagały zaliczenia kursu z marksizmu-leninizmu, choć była to wersja mocno uładzona. Nie uczono o ludobójstwie, nie uczono o tym, jak Lenin promował terroryzm i totalitaryzm, wtedy raczej robiono z niego klasyka komunizmu jako znoszenia własności środków produkcji i tworzenia rzekomo efektywnej gospodarki opartej na centralnym planowaniu. Ale i wówczas, spod tej politury pseudohumanizmu studenci i nowa klasa próżniacza, członkowie partii mogli wyczytać pewnego ducha leninizmu: rozwijało się w nich dwójmyślenie (co innego deklarujemy oficjalnie, co innego naprawdę), uczyli się nienawiści do świata zachodniego, nazywanego kapitalistycznym i imperialistycznym, a także zakodowywali sobie w głowach, że Związek Sowiecki, Rosja ma jakąś mistyczną ideę posłannictwa, że jest krajem zupełnie innym niż reszta świata. Wtedy ta wyjątkowość polegała na ustroju socjalistycznym, ale postrzegano tę wyjątkowość jako bardziej ponadczasową. Bardzo ważna w myśli Lenina była rewolucyjność – że oto komuniści mają prawo, a nawet obowiązek



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Stawianie przez Polaków w niewoli na Rosję zdarzało się, stawianie na Niemcy też, ale stawianie na Rosję i Niemcy jednocześnie? Trudno mi przypomnieć sobie takich myślicieli. Bo sojusz niemiecko-...
Chwała Piotra I pokuszeniem Putina, czyli nieznany list wasalny Piotra I do chana krymskiego Dawlet-Gireja II
„Po klęsce nad Prutem, kiedy Piotr I z czterdziesto- pięciotysięcznej armii stracił ponad trzydzieści tysięcy wojska, nastrój cara był nie do pozazdroszczenia – wszystko go denerwowało, nachodziła go...Noc przy grobowcu Scypionów
Śpią tam snem wiecznym Korneliusze Scypioni. Zdobywcy świata. Pogromcy Kartaginy. Spoczywający w nikomu nie znanym miejscu długie wieki, zostali przypadkowo odkryci przez dwóch księży pragnących...Z paszczy lwa do sekretów Baldunga
600 lat historii, sztuki i kultury europejskiej – tak reklamuje się Germańskie Muzeum Narodowe w Norymberdze, mieście Albrechta Dürera i Wita Stwosza, będące jednocześnie największym muzeum sztuki w...Najczarniejsza ciemność, czyli słowo o rosyjskich okupantach
Śpią z trupami, porzucają ciała nawet swoich kolegów z oddziału, pastwią się nad ocalałymi, którzy chcą tylko pochować swoich bliskich. Śmierć dla ludu rosyjskiego stała się jak wódka – uzależniająca...Gdy zgasną już wszystkie światła
Na murach kartuskiej kolegiaty wisi zegar. Z przejmującym napisem „Memento mori”. Bo i posługujący tu przez wieki kartuzi wielką wagę przykładali właśnie do tematu momentu odejścia człowieka z tego...