Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Leninizm-putinizm

Dodano: 29/08/2022 - Numer 09 (194)/2022
FOT. MILOS RUML/PAP/CTK
FOT. MILOS RUML/PAP/CTK

W krajach komunistycznych zmuszano intelektualistów do nauki leninizmu, ale przedstawiano go w fałszywy i upiększony sposób. Po 1989 i 1991 roku leninizm popadł w niełaskę, zarzucono go i zapomniano – lecz nie na Kremlu. Wiele z poczynań Rosjan na Ukrainie i w Europie jest nauką, jaką Putin odebrał na temat założyciela ZSRS.

Władimir Putin studiował Lenina kilkukrotnie. Studia prawnicze na Państwowym Uniwersytecie w Leningradzie wymagały zaliczenia kursu z marksizmu-leninizmu, choć była to wersja mocno uładzona. Nie uczono o ludobójstwie, nie uczono o tym, jak Lenin promował terroryzm i totalitaryzm, wtedy raczej robiono z niego klasyka komunizmu jako znoszenia własności środków produkcji i tworzenia rzekomo efektywnej gospodarki opartej na centralnym planowaniu. Ale i wówczas, spod tej politury pseudohumanizmu studenci i nowa klasa próżniacza, członkowie partii mogli wyczytać pewnego ducha leninizmu: rozwijało się w nich dwójmyślenie (co innego deklarujemy oficjalnie, co innego naprawdę), uczyli się nienawiści do świata zachodniego, nazywanego kapitalistycznym i imperialistycznym, a także zakodowywali sobie w głowach, że Związek Sowiecki, Rosja ma jakąś mistyczną ideę posłannictwa, że jest krajem zupełnie innym niż reszta świata. Wtedy ta wyjątkowość polegała na ustroju socjalistycznym, ale postrzegano tę wyjątkowość jako bardziej ponadczasową. Bardzo ważna w myśli Lenina była rewolucyjność – że oto komuniści mają prawo, a nawet obowiązek

     
10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze