Czas to pojęcie względne, kalendarz – ideowe

Epoka lotów kosmicznych i odkryć Alberta Einsteina przyzwyczaiły traktować czas jako zjawisko fizyczne, niezależne od nas. Tymczasem przez 6 tysięcy lat ludzie zapisywali swoje przekonania i zostawiali ślady w metodach liczenia czasu. Kalendarz jako księga idei – oto wszechobecne przekonanie wszystkich cywilizacji.
Liczenie czasu jest – wbrew pozorom – nauką bardziej humanistyczną niż matematyczną, a to z tego powodu, że rok astronomiczny jest bardzo niestandardowy. Jak wiemy, okrążenie Ziemi wokół Słońca trwa 365 dni 5 godzin 48 minut, zaś miesiąc – w starożytnym sensie od pełni księżyca do pełni księżyca – 29 dni, 12 godzin, 44 minuty i 3 sekundy. Dla ludów żyjących w terenach, gdzie zmieniają się pory roku, bardziej przydatny był rok słoneczny, zaś dla pustynnych plemion ważniejsza była krótsza i bardziej widoczna miara czasu – miesiąc księżycowy (to dlatego w języku staropolskim na Księżyc mówiło się „miesiąc”). Tymczasem tych dwóch kalendarzy nie da się zespolić w jedno, bo jeśli podzielimy rok astronomiczny na miesiące księżycowe, to zostanie nam nadmiarowo 17 dni – bez sensu! I tak oto ludzkość od tysięcy lat zmaga się z tym, że jej liczby nie przystają do astronomiczno-księżycowej rzeczywistości. Dlatego w tych nazwach i kalendarzach zadomowili się bogowie, obyczaje, a nawet symbole władzy.
Dzisiejsze komplikacje
Nawet w tym rozwiniętym XXI wieku mamy problemy kalendarzowe, bo przecież rok przestępny jest



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Arndt Freytag von Loringhoven, były kontrowersyjny ambasador RFN w Polsce, w artykule opublikowanym na łamach „Frankfurter Allgemeine Zeitung” przekonuje o potrzebie trwałego rozmieszczenia w naszym...
Czy żyjemy już w kraju „nowoczesnym”?
„Jeśli chcesz uczynić z ludzi niewolników, wmów im, że ich prywatne sprawy są sprawami społecznymi”. Ta maksyma jest wprowadzana z żelazną konsekwencją w życie przez znaczną część krytyków władzy we...Najwybitniejszy polski sportowiec zamordowany przez Rosjan
Zdzisław Kawecki, polski jeździec na wspaniałym koniu Bambino, zdobył w czasie igrzysk w Berlinie w 1936 roku srebrny medal w drużynie. Po złoto sięgnęli faworyci Adolfa Hitlera, a to za sprawą...Od Sybiru po Indie. Polskie dzieci wojny
Roman Gutowski miał zaledwie pięć lat, gdy 10 lutego 1940 roku wraz z całą rodziną został przez sowieckiego okupanta wtrącony do bydlęcego wagonu i wywieziony na Syberię. Była to pierwsza wielka...W jądrze ciemności. Niemiecki biznes a III Rzesza
Znamy te marki, ich produkty są popularne, prestiżowe; korzystają z nich dzieci i dorośli. Kojarzymy je z komfortem, wysoką jakością, zaspokajaniem codziennych potrzeb. To niemieckie marki. Zbrukane...Mesjasz z Księżyca, aniołowie z Marsa
Kilka miesięcy temu świat obiegła informacja o Amerykaninie, który powołał do życia kościół czczący sztuczną inteligencję. Abstrahując od stanu umysłu samozwańczego proroka, warto odnotować, że w...