Trzech szaleńców sprzed Marksa
Nie było żadnego kursu marksizmu bez omawiania dorobku ich trzech. Mieli być ideologicznymi poprzednikami Karola Marksa, „socjalistami utopijnymi”. Francuzi Henri de Saint-Simon (1760–1825) i Charles Fourier (1772–1837) oraz Brytyjczyk Robert Owen (1771–1858) są otuleni legendą sympatycznych marzycieli. Prawda jest zgoła inna.
Choć dziś filozofów i publicystów XIX wieku ocenia się jako twórców tez uniwersalnych, to w rzeczywistości większość ich tekstów była polemiką z innymi autorami. Marks czy Lenin wyzywali swoich adwersarzy, próbowali ich zdyskredytować, tamci odpowiadali na ich teksty, a ci z kolei kontynuowali pasmo odpowiedzi. Podobnie zajmowano się też swoimi poprzednikami, czyli przyglądano się innym przedstawicielom własnego nurtu, próbując udowodnić swoją wyższość. Karol Marks znał prace i działalność wcześniejszych socjalistów i w dużej mierze udało mu się na stałe skojarzyć ich z deprecjonującym hasłem „socjalistów utopijnych”, a więc tych, którzy – rzekomo w przeciwieństwie do niego samego – konstruowali nierealistyczne wizje.
Dziś nawet podręczniki historii, poważne opracowania naukowe czy popularna Wikipedia wykorzystują określenie „socjalizm utopijny”, którego Marks użył interesownie. Swoim dialektycznym żargonem autor „Kapitału” wyjaśniał, że „znaczenie krytyczno-utopijnego socjalizmu i komunizmu pozostaje w odwrotnej relacji do rozwoju historycznego”. Czytelnicy klasyków komunizmu wiedzą, że za tym zdaniem kryje się
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
„Iskra” przez całe swoje życie zmagała się z traumatycznym wspomnieniem brutalnego śledztwa w katowni NKWD w Białymstoku. Oprawcy domagali się, aby dziewczyna wydała swego dowódcę, mjr. „Bruzdę”....
Chiny: diabelski przemysł grabieży organów
58-letni Cheng Pei Ming to pierwszy znany obywatel Chin, który ocalał mimo przeprowadzenia na nim procedury przymusowego pobrania organów. Teraz chce, aby świat usłyszał, jakiego zła dopuszcza się...25 lat Putina
W sierpniu 1999 roku Władimir Putin został nie tylko premierem Rosji. Borys Jelcyn namaścił go też na swego następcę. Większość polityków i ekspertów zlekceważyła wówczas kolejny awans byłego oficera...W demograficznym „punkcie zwrotnym”
Według badań przeprowadzonych w tym roku przez Centrum im. Adama Smitha, aż 35 proc. młodych Polek i Polaków deklaruje, że nie chce mieć dzieci. Dane GUS-u pokazują, że liczba urodzeń w Polsce...Wandea, siostra Polski
„Wandea […] dla całego świata była siostrą Polski i Irlandii... Jej bolesne narodziny odbyły się przy biciu parafialnych dzwonów i warkocie werbli, przy śpiewie nabożnych pieśni na północy.... I tak...Neapol śladami Maradony
O Diego Maradonie trudno tu zapomnieć. Wizerunki piłkarskiego bożyszcza znajdziemy w Neapolu niemal wszędzie. Będą na większości turystycznych straganów z pamiątkami. Bo Neapol nadal pragnie zarabiać...