Hiacynta idzie do Nieba

Tej niedzieli, 13 maja, trójka dzieci wybrała się na ustronne pastwisko usiane skałami i krzewami, zwane Cova da Iria. Nową zabawą miało być budowanie kamiennych zamków. Nie było wiatru i niebo było bezchmurne. Wtem nagły grzmot i silne światło jakby błyskawica przeszyły powietrze. Franciszek, Hiacynta i Lucja zaczęli uciekać po zboczu. I wtedy nad koroną małego skalnego dębu ujrzeli „najpiękniejszą Panią”. „Nie bójcie się” – usłyszały dziewczynki. „Nie zrobię wam nic złego”. „Skąd Pani jest?” – zapytała Łucja, drżąc z emocji. „Jestem z Nieba”. Wychowywali się na swobodzie. Rozbrykani, jak wszystkie wiejskie dzieci. Dwie dziewczynki i chłopiec. Wszyscy o dziwnie poważnych oczach – na fotografii z 1917 roku, gdy Hiacynta miała siedem lat, Franciszek dziewięć, a Łucja dziesięć. Franciszek i Hiacynta byli ósmym i dziewiątym dzieckiem Olimpii dos Santos (siostry ojca Łucji) i Manuela Marto, zwanego Ti Marto („Ti” to wiejski odpowiednik „pan”). Osada Aljustrel, gdzie się urodzili, należała do Fatimy, składającej się z kilku małych przysiółków rozrzuconych wśród oliwkowych sadów i wzgórz Serra de Aire. Latem 1916 roku, w chwili, gdy właśnie wyszli ze skalnej groty, gdzie schronili się przed deszczem i zamierzali zagrać w hecle, nagły podmuch silnego wiatru kazał im unieść głowy. Światło bielsze od śniegu ukazało się ponad drzewami na wschodnim niebie. Stopniowo przybierało postać młodzieńca, „przezroczystego, lśniącego mocniej od kryształu” – wspominała po



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Na polecenie Putina przygotowano profesjonalne dossier na temat Donalda Tuska. Wykorzystano jego kompleksy i manię wielkości. Wciągnięto go w intrygę, która zakończyła się największym dramatem i...
Czy chrześcijanin ujarzmi sztuczną inteligencję?
Istnieją poważne argumenty za tym, że Zachód wyprzedził resztę świata pod względem nauki i techniki z powodu zafascynowania Biblią. A co jeśli cały pęd do rozwoju wynika z konkretnych interpretacji...Naszość, czyli najntisy niepoprawne politycznie
Choć ukształtowana w atmosferze lat 90., Naszość wniosła swój koloryt także w pierwszą dekadę XXI wieku, gdy postkomuna zeuropeizowała się do standardów brukselskich salonów, a w Rosji zaczął rządzić...Wobec wielkiej krzywdy małego człowieka
Dom winien być miejscem, w którym czujemy się bezpiecznie, naszym sanktuarium. Rodzina zaś tym, co daje nam siłę, co otacza i przepaja miłością, jest sprzymierzeńcem i opoką. Niestety nie zawsze tak...Za odmowę namalowania portretu Hitlera zginął w Auschwitz. Niesamowita historia Marcina Rożka
„W ten sposób upadłoby symboliczne miejsce pogromu Bismarcka, upatrzone przez zbiorową wolę społeczeństwa pod pomnik, którego lapidarna, granitowa wymowa miałaby przypominać po wszystkie wieki, że...Książę kardynał bez koturnów
Dlaczego kardynał Adam Stefan Sapieha doczekał się w Polsce, po siedemdziesięciu dwóch latach od swojej śmierci, tak swoistego „upamiętnienia” przez oszczerców? Czym Książę Niezłomny zasłużył na to „...