Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

ZANIM ZŁAMANO „ENIGMĘ”, ROZSZYFROWANO „REWOLUCJĘ”

Dodano: 02/05/2011 - Numer 4 (62)/2011
Asy dekryptażu Na szefa wywiadu Piłsudski upatrzył sobie Józefa Rybaka, byłego ppłk. austro-węgierskiego Sztabu Generalnego. Piłsudski miał dlań wiele szacunku i sympatii z czasów, gdy Rybak, jako młody kapitan CK armii austro-węgierskiej, od 1908 r. był szefem wywiadu wojskowego. W sztabie krakowskiego korpusu był wyznaczony do kontaktów z towarzyszem „Wiktorem” (Józefem Piłsudskim), ówczesnym emigrantem politycznym z zaboru rosyjskiego, kierownikiem polskiej irredenty i antyrosyjskiego ruchu wojskowo-niepodległościowego w Galicji. Już wówczas Komendant dostrzegł w kpt. Rybaku polskiego patriotę w mundurze zaborcy i zdania tego nie zmienił. Dostrzegł patriotę, który wiedział i domyślał się więcej, niż meldował swoim władzom, stając się bardziej lojalny wobec Piłsudskiego niż względem swoich austriackich mocodawców. Jednocześnie Komendant widział w nim fachowca, który miał zorganizować centralę polskiego wywiadu na wzór i podobieństwo Ewidenzbiuro austro-węgierskiego Sztabu Generalnego oraz pozyskać do niej swoich kolegów fachowców. Biuro Szyfrów: Jakub Plezia, Jerzy Suryn, Yamawaki Matasaka, Paweł Misiurewicz, Jan Kowalewski, Maksymilian Ciężki Podpułkownik Rybak do służby w Oddziale Informacyjnym (Wywiadowczym) SGWP wciągnął kolegę, najlepszego znawcę spraw Rosji, także rewolucyjnej, który wiedział o niej wówczas więcej niż ktokolwiek inny nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Był nim major Sztabu Generalnego Karol Bołdeskuł, oficer
     
9%
pozostało do przeczytania: 91%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze