Obozu niepodległościowego nie stać na plastikowego przywódcę
III RP nie należy do tych szczęśliwych państw, w których prawica rywalizuje z lewicą i spiera się z nią o kwestie społeczne, gospodarcze czy ideologiczne. U nas obóz polski rywalizuje z antypolskim. Dlatego Polski nie stać na plastikowego przywódcę obozu niepodległościowego. Musi to być lider, który znakomicie rozumie znaczenie tego najważniejszego podziału. Odnajduje się, gdy jest jednocześnie atakowany z lewa, z centrum i z prawa przez siły służące obcym. Lider, który będzie gwarancją, że obóz niepodległościowy dążyć będzie strategicznie do realizacji idei sojuszu państw Międzymorza ze Stanami Zjednoczonymi. I nie powie, że skoro
Ukraina wybrała sojusz z Niemcami, to rzecz jest niewykonalna.
Jarosław Kaczyński ogłosił, że pozostanie prezesem PiS, jeśli będzie miał poparcie kongresu partii, choć wyjaśnił, że „jeśli partia zdecyduje inaczej, to będzie inaczej, ja oczywiście nie będę się upierał, nie będę Le Penem, mówię o starym Le Penie, który się bardzo upierał, że będzie szefem partii, a inni mieli inne zdanie. Ale jeśli uzyskam odpowiednie poparcie ze strony kongresu partii, to dalej prezesem będę”. Pretendenci do sukcesji, których nazwiska co rusz wymieniają media, muszą więc poczekać, bo żaden z nich przeciw Kaczyńskiemu nie wystąpi, nie mając szans na zwycięstwo.
Czy to dobra decyzja? Można powiedzieć żartem, że gdyby Jarosław Kaczyński wystartował w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, byłby odebrany przez wyborców jako
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...