Najpiękniejszy dywersant świata
Referat Destrukcji – tak się nazywali. „Kandydaci, którzy trafiali do Referatu Destrukcji, musieli odznaczać się umiejętnością podejmowania błyskawicznych i ryzykownych decyzji oraz odpowiednimi, bardzo specyficznymi cechami psychicznymi – zdolnościami aktorskimi, umiejętnością wcielania się w różne role i profesje. Od wszystkich pochodzących spoza Śląska wymagano też znajomości tzw. hochdeutsch, czyli niemieckiego literackiego. Referat potrzebował minimum 100 osób, aby dokonać zniszczeń obiektów rozrzuconych na przeszło 90-kilometrowym odcinku” – pisze Jadwiga Chmielowska. 23-letni Edmund Charaszkiewicz służył w nim w czasie III powstania śląskiego. A potem, dzięki temu doświadczeniu, miał stanąć na czele Ekspozytury 2. Oddziału II Sztabu Głównego Wojska Polskiego, która realizowała najpiękniejszy plan na świecie. Prometejski sojusz wolnych narodów przeciwko Moskwie i – po dojściu Hitlera do władzy – Berlinowi.
Dywersja i sabotaż na wypadek wojny na terenie państw ościennych – tym zajmowała się Ekspozytura 2. Oddziału II Sztabu Głównego Wojska Polskiego. Polski James Bond, czyli Edmund Kalikst Eugeniusz Charaszkiewicz, stał na jej czele przez 11 lat, a dokładniej w latach 1928–1939.
W Mandżurii z Mongoł-Buriatami. W imię niepodległości Polski
O skali działalności Charaszkiewicza najpiękniej mówią tytuły dokumentów, zgromadzonych w publikacji „II Rzeczpospolita wobec Ruchu Prometejskiego”, której jednym z wydawców jest Instytut Józefa
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...