Transhumanistyczny raj
Do jednej z głównych tez transhumanistów należy jednowymiarowość człowieka. To właśnie wyeksploatowanie, wyciśnięcie do maksimum wewnętrznej pustki ma dać człowiekowi szczęście. Transczłowiek ma być przepełnioną rozkoszą rośliną, wyposażoną dzięki genetycznym modyfikacjom w nieustające gradienty błogości.
W niepowstrzymanym pochodzie postępu ku lepszemu światu rośnie ostatnio w siłę nowa eudajmonistyczna ideologia – transhumanizm. Podobnie jak jej poprzedniczki, obiecuje czającą się tuż za rogiem powszechną szczęśliwość (niektórzy twierdzą, że wystarczy poczekać do 2050 roku – wszelkie związki z polską sceną polityczną są przypadkowe).
Ciało niezniszczalne, chwalebne, mocne i „duchowe”
Julian Huxley, jeden z pionierów transhumanizmu, definiował go jako dążenie do radykalnego przekroczenia i przemiany natury ludzkiej. Cele te przedstawia się jako możliwe do osiągnięcia (co jest wątpliwe), a ponadto jako wysoce pożądane (co jest jeszcze bardziej wątpliwe). Nie chodzi tu oczywiście o przemianę duchową (μετάνοια) ani też o nową naturę ciała uwielbionego po zmartwychwstaniu. Mimo to wizje transhumanistyczne bardzo przywodzą na myśl opisy świętego Pawła z Listu do Koryntian: „Podobnie rzecz się ma ze zmartwychwstaniem. Zasiewa się zniszczalne – powstaje zaś niezniszczalne; sieje się niechwalebne – powstaje chwalebne; sieje się słabe – powstaje mocne; zasiewa się ciało zmysłowe – powstaje ciało duchowe” (1 Kor 15, 42–44). Święty Paweł wytyczył w tych
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...