Czym jest… upamiętnienie
Wszystko, co ważne, ale, co należy już do przeszłości, wymaga od nas upamiętnienia. Człowiek jako istota żyjąca w czasie zapamiętuje wydarzenia z przeszłości i dzięki temu może żyć tym, co przeszłe, również w teraźniejszości. W ten sposób mając poczucie czasu i jednocześnie ważności tego, co było, może upamiętnić swoją przeszłość. Upamiętnianie jest utrwalaniem przeszłości w teraźniejszości, poprzez czyny, znaki i rytuały.
Upamiętniamy wszystko, co niesie z przeszłości dla nas wartość, a więc wydarzenia, ludzi oraz związane z nimi historie. Człowiek upamiętnia wiedząc, że jego pamięć jest nietrwała, a życie przemija wraz z nim. Jedną z form „zachowania” jest opowieść. Opowiadając sobie historie, czy to faktycznie zaistniałe, czy to mitologiczne, ludzie przekazywali sobie wiedzę o własnych początkach indywidualnych i zbiorowych. Formą upamiętnienia może być literatura, mogą nią być inne wytwory ludzkiej kultury. Wszystko, co ma charakter pamiątki, jest formą zapamiętania ważnych dla nas ludzi i wydarzeń. Dawna sztuka, jak choćby malarstwo, miała na celu „ocalenie” sławnych postaci czy wydarzeń z historii danego narodu, podobnie pomniki. Także fotografia została wynaleziona w celu „zatrzymania czasu”. Obraz fotograficzny, tak dziś powszechny, początkowo był rzadką okazją do upamiętnienia ważnych wydarzeń z życia rodzinnego, utrwalenia twarzy ludzi bliskich czy sławnych postaci historycznych.
Powszechnie znaną formą upamiętnienia są święta.
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...