Czym jest.. spotkanie
Spotkania różnicuje to, z kim się widzimy, jak i forma tego spotkania. Możemy wszak zobaczyć się z przyjaciółmi, możemy na gruncie czysto formalnym bądź zawodowym, z kimś, kogo już znamy, i z osobą całkowicie nam obcą. Sposób spotkania też się różni. Może ono być bowiem konieczne albo niekonieczne, zaplanowane bądź przypadkowe. I chociaż spotkania mogą być różne ze względu na okoliczności, pod względem istotowym mają jednak wspólną naturę. Tym, co łączy je wszystkie, jest element nieznanego.
Spotkanie niesie ze sobą moment nieprzewidywalności i wydania na to, co nieznane. Rozgrywając się między przynajmniej dwiema osobami, wprowadza w nieunikniony sposób moment etyczny – tam bowiem, gdzie „ja” spotyka „Ty”, tam zaistnieć może i to, co dobre, i to, co złe. Każde spotkanie jednak bez względu na swoją etyczną jakość jest wydarzaniem się tego, co inne. Każde jest oczywiście też ryzykiem, bo przecież jakiekolwiek otwarcie jest ryzykiem.
Spotkanie w swej istocie jest wydarzaniem się transcendencji. Rozgrywając się między „ja” a Ty, dąży do przekroczenia „ja” w tym, co stanowi „Ty”, powierza „ja” – „Ty”, gdyż „ja”, wdając się w spotkanie z „Ty”, musi siebie przekroczyć i zdać się na „Ty”. Musi wyjść mu naprzeciw.
W spotkaniu jednak wydarza się zawsze coś więcej, gdyż i „ja”, i „Ty”, poprzez spotkanie ze sobą, nie są już takie same, jakby były wtedy, gdyby do ich zejścia nie doszło. Dlatego spotkanie obdarza „ja” i „Ty” czymś więcej. Tym
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
„Iskra” przez całe swoje życie zmagała się z traumatycznym wspomnieniem brutalnego śledztwa w katowni NKWD w Białymstoku. Oprawcy domagali się, aby dziewczyna wydała swego dowódcę, mjr. „Bruzdę”....
Chiny: diabelski przemysł grabieży organów
58-letni Cheng Pei Ming to pierwszy znany obywatel Chin, który ocalał mimo przeprowadzenia na nim procedury przymusowego pobrania organów. Teraz chce, aby świat usłyszał, jakiego zła dopuszcza się...25 lat Putina
W sierpniu 1999 roku Władimir Putin został nie tylko premierem Rosji. Borys Jelcyn namaścił go też na swego następcę. Większość polityków i ekspertów zlekceważyła wówczas kolejny awans byłego oficera...W demograficznym „punkcie zwrotnym”
Według badań przeprowadzonych w tym roku przez Centrum im. Adama Smitha, aż 35 proc. młodych Polek i Polaków deklaruje, że nie chce mieć dzieci. Dane GUS-u pokazują, że liczba urodzeń w Polsce...Wandea, siostra Polski
„Wandea […] dla całego świata była siostrą Polski i Irlandii... Jej bolesne narodziny odbyły się przy biciu parafialnych dzwonów i warkocie werbli, przy śpiewie nabożnych pieśni na północy.... I tak...Neapol śladami Maradony
O Diego Maradonie trudno tu zapomnieć. Wizerunki piłkarskiego bożyszcza znajdziemy w Neapolu niemal wszędzie. Będą na większości turystycznych straganów z pamiątkami. Bo Neapol nadal pragnie zarabiać...