Po co nam święci?

Święci w przeróżny sposób uobecniają się w naszym życiu. Są naszymi orędownikami u Boga. A wielu z nich „wyspecjalizowało się” w jakiejś konkretnej dziedzinie. Kiedy mamy jakiś problem, zwracamy się do któregoś ze świętych, mocno wierząc w to, że nie zostawi nas bez pomocy.
Na początku listopada odwiedzamy groby naszych bliskich. Składamy kwiaty, zapalamy znicze, pogrążamy się w zadumie i modlitwie, powracamy pamięcią do wspólnie spędzonego czasu. Szczególnie 1 listopada, czyli dzień Wszystkich Świętych, i następujący po nim Dzień Zaduszny, to dni dla Polaków niezwykle ważne. Idąc na cmentarz, konfrontujemy się z tajemnicą śmierci, rozmyślając nad doczesnością i wiecznością, nad przemijaniem i kruchością życia tu, na ziemi, i powrotem do Domu Ojca. Dni te zmuszają nas do zastanowienia się nad tym, kim jesteśmy i do czego dążymy, co jest dla nas najważniejsze w kontekście przemijania i śmierci. Skłaniają nas do tego właśnie święci. Joseph Ratzinger w „Raporcie o stanie wiary” pisał wręcz, że w dzisiejszych czasach „jedyna naprawdę skuteczna apologia chrześcijaństwa opiera się na dwu argumentach – na świętych Kościoła i sztuce, która powstała w jego łonie”.
Kim są święci?
W dniu Wszystkich Świętych, obchodzonym w Kościele katolickim od IX wieku, Kościół wspomina nie tylko tych, którzy zostali oficjalnie uznani za świętych, czyli beatyfikowanych i kanonizowanych, lecz także tych wszystkich wiernych zmarłych, których



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
„Po latach od upadku systemu hitlerowskiego, gdy prawie cała konkretna treść kłamstw tego systemu uległa zapomnieniu, trudno niekiedy oprzeć się wrażeniu, że zakłamanie stało się integralną częścią...
Maurycy Beniowski. Człowiek, który pokonał carską Rosję
Wrześniowego dnia 1771 roku wielkie poruszenie w portugalskiej kolonii Makau na południowo-wschodnim wybrzeżu Chin wywołało wpłynięcie do portu Guia tajemniczego statku pod nieznaną nikomu banderą....Europejscy przyjaciele Hamasu
Minęło ponad półtora roku od terrorystycznego ataku Hamasu na Izrael. Wydaje się to być już wystarczającym interwałem czasowym, żeby spróbować pokrótce odpowiedzieć na dwa pytania. Po pierwsze – co...Jakiej chcemy starości? Między samotnością a piękną starością
Starzenie się społeczeństwa europejskiego, niski przyrost naturalny oraz problemy osób starszych i tego, jak zapewnić im dobrą starość, są poważnymi wyzwaniami, z którymi musi zmierzyć się...Pamięć wileńskich rojstów
Powieść „Rojsty” Tadeusza Konwickiego jest jedną z najbardziej obrzydliwych książek w polskiej literaturze, która w sposób niezwykle zafałszowany przedstawia tragiczny fragment polskiej historii...Trumpa gra w szachy z Persami
Rozbrojenie programu atomowego Iranu to jeden z priorytetów Donalda Trumpa. Prezydent USA zarządził politykę „maksymalnej presji”, aby osłabić reżim ajatollahów gospodarczo i zmusić do ustępstw. Nie...